Atrem analizuje obecnie ponad 20 pomiotów pod kątem akwizycji i nie jest wykluczone, że przed końcem roku poinformuje o jakimś projekcie. W związku z planowaną rozbudową grupy zysk za 2010 r. najprawdopodobniej pozostanie w spółce. Po trzecim kwartale grupa będzie miała zrealizowane około 75 proc. planu finansowego na cały rok - poinformowali w wywiadzie dla PAP przedstawiciele Atrem.
"Jeśli wszystko pójdzie w dobrym kierunku to nie wykluczam, że przed końcem roku może nam się uda o czymś poinformować. Przez ewentualną akwizycję chcemy rozszerzyć działalność w sektorze elektroenergetycznym tak, aby mieć jeszcze bardziej kompleksową ofertę" - dodał.
Z powodu planowanych inwestycji zysk za 2010 r. najprawdopodobniej pozostanie w spółce.
"W chwili obecnej planujemy pozostawienie zysku za ten rok w spółce. Sądzimy, że jeśli firma, którą będziemy chcieli przejąć będzie atrakcyjna, to oprócz pieniędzy pozyskanych z pierwszej emisji publicznej będziemy musieli też wykorzystać pieniądze z zysku lub z kredytów" - powiedział prezes.
W pierwszym półroczu 2010 r. Atrem zwiększył zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej do 5,83 mln zł z 4,65 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zysk z działalności kontynuowanej wzrósł w tym czasie do 7,78 mln zł z 7,02 mln zł, a przychody do 80,1 mln zł z 62,8 mln zł.
Grupa Atrem opiera swoją działalność na trzech segmentach: automatyce, elektroenergetyce oraz klimatyzacji. Największy udział w sprzedaży w pierwszym półroczu miała automatyka, która zapewniła 54 proc. przychodów. Przychody z segmentu elektroenergetyki wyniosły 43 proc., a klimatyzacji 3 proc.. W porównaniu z poprzednim rokiem widoczne jest zwiększenie udziału elektroenergetyki w przychodach grupy, który rok temu wynosił ponad 37 proc.
Przychody ze sprzedaży grupy Atrem wzrosły w pierwszym półroczu o 27,6 proc., podczas gdy koszty ogólnego zarządu wzrosły w tym czasie jedynie o 10,1 proc.
"Bardzo rozsądnie kontrolujemy koszty, co oznacza, że nie robimy gwałtownych ruchów i działamy konsekwentnie. Równocześnie zdobywamy nowe rynki, albo rozwijamy tematy, które w przyszłości powinny zaprocentować i przynieść korzyści" - powiedział Śniatała.
"Spadek kosztów jest m.in. efektem połączenia naszych dwóch spółek Contrast i Elektro-System. W wyniku tego połączenia koszty ogólnego zarządu powinny docelowo spaść od 300 do 500 tys. zł rocznie. Ponadto spodziewamy się efektów synergii" - dodał.
Prezes poinformował także, że efekt poprawy efektywności grupy jest obecnie po części konsumowany przez zaostrzenie konkurencji na rynku, a co za tym idzie spadku rentowności kontraktów.
Grupa Atrem spodziewa się około 17 proc. wzrostu sprzedaży w 2010 r. i utrzymania rentowności na poziomie z 2009 r.
Wartość portfela zamówień grupy Atrem na ten rok wynosi około 165 mln zł. Dla porównania przed rokiem portfel umów miał wartość ok. 140 mln zł. W części zapełniony jest także portfel przyszłoroczny.
W ocenie Łukasza Kalupy, członka zarządu Atremu i dyrektora ds. ekonomicznych, po trzecim kwartale 2010 r. grupa powinna mieć zrealizowany roczny plan w około 75 proc.
"Jeśli chodzi o spodziewane wyniki trzeciego kwartału to oczekujemy, że będą one rosły proporcjonalnie do wyników półrocza, czyli po trzecim kwartale będziemy mieli zrealizowane około 75 proc. naszych szacunków na ten rok" - powiedział Kalupa.
"Sezonowość wyników jest u nas obecnie bardzo mocno zniwelowana, ponieważ realizujemy na dzień dzisiejszy łącznie w grupie 250 projektów. Zróżnicowanie zadań oraz fakt, że są na różnym etapie zaawansowania sprawia, że praktycznie nie ma u nas sezonowości, więc III i IV kw. mogą być identyczne" - dodał.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Atrem pracuje nad akwizycjami