Awaria gazowa w Zielonej Górze. Nie ma zagrożenia, zawiodła stacja redukująca ciśnienie?

Awaria gazowa w Zielonej Górze. Nie ma zagrożenia, zawiodła stacja redukująca ciśnienie?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Nie ma już zagrożenia dla mieszkańców Zielonej Góry i osiedli Pomorskiego, Śląskiego i Raculki, związanego z wybuchami gazu. Trwa naprawa i sprawdzanie sieci gazowej - poinformowali w środę w komunikacie prezydent Zielonej Góry i wojewoda lubuski. Przyczyny awarii sieci zbada specjalna komisja. Według wstępnych ustaleń zawiodła stacja redukująca ciśnienie gazu.

Prezydent Zielonej Góry i wojewoda lubuski zaapelowali, by mieszkańcy nie naprawiali instalacji sami.

Poza osiedlami: Pomorskim, Śląskim i Raculką, na terenie całego miasta - jak zapewniono w komunikacie - używanie instalacji gazowej jest bezpieczne.

"W związku z brakiem dostaw gazu i spodziewanym wzrostem poboru energii elektrycznej, apelujemy do mieszkańców Osiedli Pomorskiego, Śląskiego i Raculki o racjonalne korzystanie z odbiorników energii elektrycznej" - napisano w komunikacie.

Według dyrektora zakładu gazowego w Zgorzelcu obsługującego Zieloną Górę Piotra Chorbotowicza, przyczyną wybuchów było zwiększone ciśnienie gazu w sieciach i instalacjach, spowodowane awarią stacji redukcyjnej. Czytaj więcej: Wybuch gazu w Zielonej Górze jest bezprecedensowy. Nie wiadomo, czemu zawiodły urządzenia

"Przystępujemy do wymiany stacji redukcyjnej, już dzisiaj najprawdopodobniej zdążymy ją wymienić" - powiedział Chorbotowicz w TVN24. Dodał, że mieszkańcy osiedla będą mieli gaz najwcześniej w czwartek.

Jak powiedział PAP rzecznik prasowy Dolnośląskiej Spółki Gazownictwa Piotr Wojtasik, do zbadania sprawy powołana została specjalna komisja.

Wojtasik zaznaczył, że przyczyny wybuchu mogą być zbyt złożone, by można je było jednoznacznie określić w tak krótkim czasie. "Po raz pierwszy spotykamy się z tego typu sytuacją. Odziały Gazownicze mają specjalne systemy bezpieczeństwa i musimy także zbadać, dlaczego one nie zadziałały" - dodał.

Pytany przez PAP o przywrócenie dostaw gazu do osiedli w Zielonej Górze rzecznik odpowiedział, że nie można obecnie podać dokładnego terminu. "Sprawa jest zbyt poważna i nie wolno na siłę jej przyspieszać. Musimy poznać nie tylko przyczyny awarii, ale również znaleźć sposób, by zapobiec takim sytuacjom w przyszłości" - podkreślił.

Sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Wojewódzki Sztab Kryzysowy, działający w Zielonej Górze. Wszelkie awarie i zagrożenia można zgłaszać dzwoniąc pod numery alarmowe 998 lub 112. Z kolei pod numerami (68) 45 75 643 i (68) 45 75 644 można uzyskać aktualne informacje.

Rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak powiedziała w środę PAP, że minister Jerzy Miller jest na bieżąco informowany o sytuacji przez wojewodę lubuską Helenę Hatkę. "Z przekazanych nam informacji wynika, że ok. 150 rodzin nie może ciągle wrócić do jednego z bloków. Na miejscu są inspektorzy nadzoru budowlanego i pracownicy gazowni. Sprawdzają zarówno stan techniczny jak i instalacje" - dodała.

Jak podkreśliła, od wyników ich pracy zależy, ile rodzin będzie mogło wrócić do swych mieszkań. "Wojewoda zapewniła nas, że wszystkie rodziny są pod opieką. Mają zapewnione miejsce, gdzie w tym czasie mogą się schronić, posiłki. Nad bezpieczeństwem mieszkań, które zostawili czuwają cały czas policjanci" - zapewniła rzeczniczka.

We wtorek po południu na terenie trzech zielonogórskich osiedli doszło do wybuchów kuchenek gazowych. 51-letni mężczyzna zginął, a poparzony 23-latek został przewieziony do szpitala w Nowej Soli. Ponadto, w Szpitalu Wojewódzkim w Zielonej Górze udzielono pomocy medycznej trzem osobom.

Awaria spowodowała także dwa pożary na os. Śląskim, które zostały szybko opanowane. Pierwsze zgłoszenie straż pożarna otrzymała przed godziną 17, łącznie było ich ok. 40. Okazało się, że w instalacji gazowej nastąpił gwałtowny wzrost ciśnienia.

Ponieważ istniało duże zagrożenie, że może dojść do kolejnych wybuchów ewakuowano mieszkańców osiedli Pomorskiego i Śląskiego - w sumie ok. 6,5 tys. osób. Ludzie zaczęli wracać do swoich mieszkań przed północą. Wyjątkiem jest blok nr 1 na os. Pomorskim. Tam nastąpił najpoważniejszych wybuch.

PGNiG zapewnia, że naprawa uszkodzeń i sprawdzanie sieci gazowej powinno zakończyć się w ciągu ok. 48 godzin. Zajmuje się tym ok. 100 pracowników pogotowia gazowego. Według wstępnych ustaleń przyczyną wzrostu ciśnienia była awaria stacji gazowej redukcyjnej, w której ciśnienie gazu jest obniżane przed dostawą do mieszkań.

W nocną akcję w Zielonej Górze zaangażowanych było około 200 strażaków, 300 policjantów, kilkanaście zespołów ratowniczych pogotowia, pracownicy pogotowia gazowego i wiele innych osób.

Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze poinformowała, że wszczęła śledztwo ws. rozszczelnienia sieci gazowej, a w konsekwencji wybuchu gazu i pożarów w mieszkaniach na osiedlach Pomorskim, Śląskim i Raculka.

Śledztwo dotyczy spowodowania zdarzenia, które zagraża życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Przestępstwo jest zagrożone karą do 12 lat więzienia. Na razie śledztwo jest prowadzone "w sprawie".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Awaria gazowa w Zielonej Górze. Nie ma zagrożenia, zawiodła stacja redukująca ciśnienie?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!