Według dziennika "Kommiersant", projekt ten był głównym tematem dwudniowych rozmów, które od poniedziałku prowadzili w Baku prezydenci obu państw - Ilham Alijew i Kurbankuły Berdymuchammedow.
Cytowany przez "Kommiersanta" analityk Michaił Korczemkin zauważa, że dla Turkmenistanu rura transkaspijska jest korzystniejsza od proponowanego przez Rosję rurociągu dookoła Morza Kaspijskiego.
Aszchabad - podkreśla Korczemkin - uzyska swobodę manewru przy wyborze tras tłoczenia swojego gazu, a monopolistyczna pozycja Gazpromu w regionie może się poważnie zachwiać. - Zagrożona może się okazać nawet realizacja kontraktów Gazpromu w Turkmenistanie - ostrzega analityk.
Gazociąg Transkaspijski ma mieć 200 km długości. Koszty jego ułożenia szacuje się na ponad 1 mld dolarów. W Azerbejdżanie ma zostać podłączony do magistrali Baku-Tbilisi-Erzurum (BTE).
Ta druga rura - o przepustowość 8 mld metrów sześciennych surowca rocznie - ma z kolei być jednym ze źródeł dla projektowanego przez Unię Europejską gazociągu Nabucco.
Turkmenistan obiecał już Brukseli, że w 2009 roku zarezerwuje dla UE 10 mld metrów sześciennych gazu. Dotychczas całość turkmeńskiego gazu przeznaczonego na eksport kupowała Rosja, zarabiając krocie na jego dalszej sprzedaży w Europie Środkowej i Wschodniej.
Berdymuchammedow jest pierwszym od 12 lat przywódcą Turkmenistanu, który odwiedził Azerbejdżan. Poprzedni prezydenci tych dwóch krajów - Hejdar Alijew i Saparmurad Nijazow byli ze sobą skłóceni.
Główną przyczyną ich wrogości był konflikt o złoże Kiapaz (Serdar) na Morzu Kaspijskim, którego zapasy szacowane są na 100- 150 mln ton ropy naftowej. Innym problemem w stosunkach był dług Baku za dostawy nośników energii na początku lat 90.
W rezultacie Nijazow odstąpił od planów wspólnej eksploatacji złoża Kiapaz (Serdar), a w 2001 roku zamknął ambasadę Turkmenistanu w Azerbejdżanie.
Stosunki między Aszchabadem i Baku zaczęły się poprawiać po śmierci Nijazowa w grudniu 2006 roku. W kwietniu 2007 roku wznowiła pracę turkmeńska ambasada w Baku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Azerbejdżan i Turkmenistan bliskie porozumienia ws. Gazociągu Transkaspijskiego