Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zastanawia się, czy wziąć udział w rezerwacji mocy przesyłowych w gazociągu Baltic Pipe, który ma połączyć systemy Polski i Danii.
Jak pisze dziennik państwowy Gaz-System, który jest odpowiedzialny za budowę Baltic Pipe, na razie nie rezygnuje z tego projektu. Zgodnie z harmonogramem, chce do końca roku badać rynek. Po przeprowadzeniu tej procedury będzie ostatecznie wiadomo, kto, kiedy, w którym kierunku i ile gazu chce przesyłać. Analitycy uważają, że w obecnej sytuacji nie pojawią się jednak chętni, którzy byliby zainteresowani transportem wystarczających ilości gazu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Baltic Pipe może nie powstać