Podpoznańska gmina Kostrzyn może stać się gazowym zagłębiem. Brytyjska firma - po przeprowadzonych badaniach sejsmicznych - już w ubiegłym roku wykonała tam pierwszy odwiert.
Brytyjczycy przedstawili w Poznaniu swoje plany. Zastępca burmistrza Kostrzyna Jerzy Nowak powiedział Radiu Merkury, że jest zadowolony z działalności firmy na terenie gminy, tym bardziej, że część opłaty eksploatacyjnej wpływa do kasy lokalnego samorządu.
Jerzy Nowak powiedział, że badania nie sprawiają wielu utrudnień. Za ewentualne uszkodzenia infrastruktury już wcześniej ustalono zasady odszkodowań. Zastępca burmistrza Kostrzyna zapewnił, że prace nie są uciążliwe dla mieszkańców.
Po przeprowadzonych przez brytyjską firmę badaniach wiadomo, że złoże gazu, które sięga aż do Poznania i znajduje się pod miastem, wystarczy na co najmniej 20 lat. Firma chce wykonać w sumie 11 odwiertów. Ostatnie w bliskiej odległości od Poznania. Rocznie Brytyjczycy zamierzają wydobywać 700 milionów metrów sześciennych gazu. Według szacunków, zwiększy to jego produkcję w Polsce o 15-20 procent. Koszt całej inwestycji Brytyjczyków, to 300-400 milionów euro.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Będzie gaz z Wielkopolski?