Okupując Krym i ingerując na Ukrainie Rosja potwierdziła, że jej polityka może być bardzo agresywna. Już wcześniej Kreml zapowiadał, że gaz może być użyty jako broń. Odpowiedzią na to mogłaby być unia energetyczna. Co jednak musi być jeszcze zrobione, aby rozwiązanie to byłoby skuteczne - mówi Sławomir Śliwiński, członek zarządu Gaz-Systemu.
Wyjściem może być budowa gazoportu - ma to się zakończyć w tym roku. Konieczne są także liczne interkonektory gazowe i w ogóle rozbudowa krajowej sieci przesyłowej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bez infrastruktury unia energetyczna nie będzie funkcjonowała