Unia energetyczna może pomóc nam w rozwiązaniu problemów energetycznych. Ale bez infrastruktury nie będzie to możliwe. Konieczne jest stworzenie możliwości bezpiecznych dostaw gazu do kraju - komentuje możliwość powstania unii energetycznej Sławomir Śliwiński, członek zarządu ds. inwestycji Gaz - Systemu.
- Bez infrastruktury mówienie o unii energetycznej byłyby tylko deklaracjami, a inwestycje faktycznie przybliżyły nas do tego - ocenia Śliwiński.
Pomysł unii energetycznej promuje premier Donald Tusk. Zdaniem szefa rządu byłoby to świetne rozwiązanie wzmacniające pewność dostaw gazu do krajów Unii Europejskiej.
Nie jest przypadkiem, że o unii energetycznej mówi się tak dużo teraz. Po tym jak Rosja rozpoczęła okupację Krymu, naciska także na Kijów groźbami wstrzymania dostaw gazu.
Z pewnością wstrzymanie transportu gazu poprzez terytorium Ukrainy dla wielu krajów UE oznaczać będzie problemy. Przynajmniej w części rozwiązałaby je wspólna polityka energetyczna krajów UE.