Bez porozumienia w gazowych rozmowach UE-Rosja-Ukraina

Bez porozumienia w gazowych rozmowach UE-Rosja-Ukraina
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Bez rozstrzygnięć zakończyły się trójstronne negocjacje gazowe w Warszawie. Uczestnicy: UE, Rosja i Ukraina stwierdziły, że będą dalsze rozmowy. Rosja zapowiedziała, że będzie od Ukrainy żądała przedpłat za gaz, Kijów że pozwie Moskwę do arbitrażu.

W rozmowach brali udział: unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger oraz ministrowie energetyki Ukrainy Jurij Prodan i Rosji Aleksander Nowak. Przedmiotem rozmów było zabezpieczenie dostaw rosyjskiego do Unii Europejskiej.

Moskwa zagroziła, że ze względu na ogromne zadłużenie Kijowa z dostawami gazu do UE mogą być problemy. A to oznaczałoby poważne problemy dla wielu krajów UE.

Rosja dostarcza do UE ponad 160 mld m3 surowca. Ponad 100 mld przesyłanych jest tranzytem poprzez terytorium Ukrainy. Możliwość wstrzymania dostaw jest więc kwestią o fundamentalnym dla Unii znaczeniu.

Jak oświadczył po spotkaniu Oettinger, Unia z zaniepokojeniem stwierdza, że bezpieczeństwo dostaw gazu do konsumentów w UE i poza nią, jak np. na Ukrainie, nie jest zagwarantowane. Zidentyfikowaliśmy dziś kwestie, które muszą zostać rozwiązane i stworzyliśmy harmonogram dalszych spotkań - mówił Oettinger, dodając, że kolejne rundy rozmów powinny się odbyć za dwa tygodnie oraz pod koniec maja.

- W czasie tych rozmów chcemy na tyle wyjaśnić i ustabilizować sytuację, by czerwiec, lipiec i sierpień były miesiącami napełniania magazynów zapasami gazu na zimę - stwierdził. Zaznaczył, że ukraiński Naftohaz może liczyć na poparcie UE i KE.

Nie ma żadnych wątpliwości, że w lutym, marcu i kwietniu Naftohaz nie zapłacił za rosyjski surowiec, a mimo to gaz był dostarczany na Ukrainę - dodał komisarz. Przypomniał, że strona ukraińska chce płacić 285 dol. za 1000 m sześc., twierdząc, że na tyle opiewa kontrakt. Gazprom żąda 485 dol., argumentując, że - również zgodnie z kontraktem - cofnął zniżkę w cenie.

Oettinger podkreślił, że zarówno Gazprom, jaki i firmy ukraińskie deklarują, że zrobią wszystko co możliwe, by wypełnić zobowiązania dotyczące przesyłu rosyjskiego gazu do UE. Na razie mamy gwarancję przesyłu do końca maja, do tego czasu pewne sporne kwestie muszą być rozwiązane - zaznaczył Oettinger.

Jurij Prodan oświadczył, że strona ukraińska do końca maja pozwie Gazprom do arbitrażu w Sztokholmie, ponieważ rosyjski dostawca nie jest skłonny zmienić stanowiska. Zdaniem Prodana żądana cena - 485 dol. jest dyskryminująca, nierynkowa; Kijów nie zamierza - jak mówił - tyle płacić i żąda powrotu do ceny 285 dol. Wyjaśnił, że pozew do arbitrażu będzie dotyczył przede wszystkim zapisów kontraktu dotyczących ceny gazu. Jednak poziom zadłużenia wynika z ceny, więc i ta kwestia powinna się w toku arbitrażu pojawić - zaznaczył Prodan.

Minister energetyki Rosji Aleksander Nowak stwierdził z kolei, że jego kraj podziela zaniepokojenie UE. Chodzi o możliwość ograniczenia ilości gazu, który z Ukrainy przepływa do UE, ponieważ w związku z całą sytuacją Ukraina może nielegalnie pobierać gaz przeznaczony dla odbiorców w Unii - mówił.

Nowak przypomniał, że zadłużenie Ukraińców wobec Gazpromu sięga obecnie 3,5 mld dol. i tylko w kwietniu wzrosło o 1,3 mld dol. Generalnie za dwa ostatnie miesiące nie było żadnych płatności - oświadczył. Zgodnie więc z kontraktem 16 maja Gazprom wystawi Ukraińcom fakturę na przedpłatę za gaz na czerwiec, jeżeli zadłużenie nie zostanie spłacone - dodał Nowak.

Termin przedpłaty minie 31 maja. Jeżeli do tego czasu przedpłata nie wpłynie, Gazprom będzie miał możliwość ograniczyć dostawy gazu na Ukrainę, albo zagwarantować jedynie, że dostarczy na ukraińską granicę wolumen gazu, zakontraktowany przez odbiorców leżących dalej na zachód, ale nie będzie miał wpływu na to, czy zostanie on dostarczony.

Nowak poinformował również, że strona rosyjska tranzyt gazu przez Ukrainę ma opłacony do września. Wyraził też opinię, że Ukraina do spłaty swojego zadłużenia mogłaby użyć środków z pożyczki z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, którą właśnie otrzymała.

Nawiązując do słów Oettingera na temat napełniania magazynów latem, Nowak stwierdził, że aby zagwarantować dostawy zimą do ukraińskich magazynów powinno zostać zatłoczone 12 mld m sześc. gazu, ale w obecnej sytuacji istnieje poważne niebezpieczeństwo, że tak się nie stanie. Rosyjski minister oświadczył też, że ukraiński dług nie jest jedynie kwestią rozliczeń handlowych, bo np. oznacza również kłopoty budżetu Rosji z powodu braku wpływów z cła eksportowego na gaz.

To, ze warszawskie spotkanie nie [przyniosło żadnych rozstrzygnięć nie jest niespodzianką. Problemy w gazowych stosunkach na linii Moskwa - Kijów narastają od wielu miesięcy. Trudno wiec przypuszczać, aby teraz udało się je rozwiązać.

Zresztą sytuacji nie sprzyja rosyjska okupacja Krymu i jak twierdzą służby wielu krajów uczestnictwo rosyjskich wojskowych w aktach terroru na wschodzie Ukrainy.

Rosja chce aby Ukraina spłaciła swoje zadłużenie. Problem w tym, że sami Rosjanie prawdopodobnie nie wiedzą ile wynosi dług Ukrainy. Co więcej wydaje się, że rośnie on szybko wstecz. To znaczy Moskwa mówi o coraz większych kwotach zaległości. W ubiegłą środę, oficjalny przedstawiciel Gazpromu Siergiej Kuprianow powiedział dziennikarzom, że całkowite zadłużenie Ukrainy za rosyjski gaz wzrosła do kwoty 3,49 miliardów dolarów. Jednak z Rosji płyną informację o zadłużeniu dużo większym.

Efektem spotkania będzie skarga Ukrainy do Trybunału Arbitrażowego. Kijów oskarża Moskwę o jednostronne wypowiedzenie warunków kontraktów – czego efektem był wzrost ceny 100 m3 surowca o ponad 200 dolarów w trzy dni.

Moskwa godzi się nadal przesyłać gaz nad Dniepr. Problem w tym, że będzie żądała przedpłat. Najpewniej spór między oboma państwami będzie dalej narastał. Zwłaszcza, że nie pomaga uspokojeniu sytuacji okupacja Krymu i uczestnictwo Rosjan w działaniach mających odłączyć niektóre regiony Ukrainy od reszty państwa.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Bez porozumienia w gazowych rozmowach UE-Rosja-Ukraina

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!