Od odwołania Grażyny Piotrowskiej - Oliwy z funkcji prezesa PGNiG minęło już 42 dni. Brak szefa tak ważnej spółki przez taki długi okres jest dość niezwykły. A czy jej szkodzi?
- Właściwie nic się nie zmieniło. Oczywiście czuć podenerwowanie, bo przecież nowy szef spółki może sporo pozmieniać, a zmiany nie wszystkim mogą przypaść do gustu - mówi wysokiej rangi menedżer w spółce.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Brak prezes PGNIG spółce nie szkodzi?