Zasoby gazu łupkowego na obszarze brytyjskiego szelfu kontynentalnego mogą być pięciokrotnie większe od szacowanych zasobów lądowych i wynieść ponad 28 bln m sześć. – podała agencja Reuters powołując się na źródła w brytyjskiej agencji geologicznej (British Geological Survey).
Jeśli szacunki BGS potwierdzą się, wówczas Wielka Brytania dołączyłaby do USA, Chin i Argentyny jako krajów z największym potencjałem zasobów gazu łupkowego na świecie.
Brytyjscy eksperci zaznaczają jednak, że biorąc pod uwagę obecnie dostępne technologie wydobycia tylko około 10-20 proc. tych zasobów nadawałoby się do eksploatacji. Wraz z rozwojem technologii udział ten będzie się jednak stopniowo zwiększać.
Na korzyść wydobycia podmorskiego przemawia fakt, iż brytyjski szelf Morza Północnego jest doskonale zbadany od strony geologicznej – od wielu lat prowadzone jest tam bowiem intensywne wydobycie ropy i gazu ze złóż konwencjonalnych, co powinno przyspieszyć pierwszy etap prac poszukiwawczych.
Specjalny komitet działający przy brytyjskiej Izbie Gmin już zlecił wykonanie dalszych analiz nad poszukiwaniami podmorskimi a także zbadanie możliwości wprowadzenia zachęt podatkowych dla rozwoju tego sektora.
Zdaniem ekspertów rozpoczęcie prac poszukiwawczych na obszarach morskich jest tylko kwestia czasu, zwłaszcza że kraje takie jak Francja czy Bułgaria zabroniły stosowania szczelinowania hydraulicznego przy wierceniach lądowych. Europa może stać się więc pionierem podmorskich poszukiwań gazu łupkowego. Jedyną barierą rozpoczęcia takich prac są koszty inwestycji. Zdaniem ekspertów byłyby one opłacalne, gdyby cena baryłki ekwiwalentu ropy naftowej sięgnęłaby 200 dolarów. W przypadku złóż konwencjonalnych bariera opłacalności wydobycia na Morzy Północnym jest prawie czterokrotnie niższa.
Oprócz Morza Północnego znaczące zasoby w złożach niekonwencjonalnych mogą kryć się również pod dnem Bałtyku. Według raportu Państwowego Instytutu Geologicznego polski szelf bałtycki kryje od około 15 do nawet 370 mld m sześc. gazu łupkowego. Szacunki te dotyczą jednak zasobów wydobywalnych przy obecnym stanie wiedzy i możliwościach technologicznych.