Bułgaria i Turcja zgodne ws. budowy dwóch terminali gazu płynnego

Bułgaria i Turcja zgodne ws. budowy dwóch terminali gazu płynnego
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Bułgaria i Turcja porozumiały się o w sprawie wspólnej budowy dwóch terminali gazu płynnego - poinformował w niedzielę bułgarski minister gospodarki, energetyki i turystyki Trajczo Trajkow. Porozumienie podpisano podczas wizyty premiera Bułgarii Bojko Borysowa w Turcji.

Według Trajkowa, który wchodził w skład bułgarskiej delegacji, wstępne plany przewidują, że stacje mają powstać w Turcji na Morzu Marmara i Morzu Egejskim. Stamtąd gaz ma być doprowadzany do stacji kompresorowej na bułgarskim wybrzeżu czarnomorskim w miejscowości Łozenec na południe od Burgas. Koszt połączenia z tureckimi terminalami ma kosztować około 50 mln lewów (25 mln euro) - mówił.

Podpisano również porozumienie między bułgarską państwową spółką gazową Bułgargaz i turecką BOTAS o dostawach gazu z Turcji do Bułgarii w sytuacjach kryzysowych przez istniejącą sieć tranzytową, którą Turcja otrzymuje rosyjski gaz. Technicznie dostawy w odwrotnym kierunku są możliwe, lecz dotychczas brakowało odpowiedniego porozumienia - wyjaśnił Trajkow.

Według ministra, oba porozumienia mają na celu stworzenie alternatywnych dróg i źródeł dostaw dla Bułgarii i zmniejszenia zależności Bułgarii od rosyjskiego gazu. Obecnie Bułgaria dostaje od Rosji około 92 proc. potrzebnego dla funkcjonowania jej gospodarki gazu.

Podczas zakończonej w sobotę wizyty bułgarskiego premiera w Turcji, Sofia i Ankara potwierdziły wolę przyśpieszenia realizacji projektu Nabucco. Na konferencji prasowej po negocjacjach turecki premier Recep Tayyip Erdogan - cytowany przez bułgarski "Dnewnik" - powiedział, że zwrócił się do Borysowa z prośbą, by "Bułgaria wywarła naciski na Unię Europejską, aby przyspieszyć realizację projektu Nabucco".

"Mamy wspólne stanowisko, co do konieczności dywersyfikacji dostaw energetycznych dla Europy i zagwarantowania bezpieczeństwa dróg tranzytowych" - podkreślił Erdogan.

Budowa Nabucco, który ma dostarczać gaz z regionu Morza Kaspijskiego do Europy, miała ruszyć w przyszłym roku i wejść do eksploatacji w 2014 roku. Prace nad projektem, w którym uczestniczą Niemcy, Austria, Węgry, Bułgaria, Rumunia i Turcja, opóźniają się. Jedną z przyczyn jest niepewność, czy zostaną zagwarantowane dostawy takich ilości gazu, które uczynią rentowną inwestycję ocenianą na koszt 7,9 mld euro.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!