Bułgaria nadal otrzymuje o ok. 15 proc. mniej rosyjskiego gazu, niż wynika z kontraktu - powiedział w poniedziałek dyrektor wykonawczy państwowej spółki gazowej Bulgargaz Dymitar Gogow w wywiadzie dla prywatnej telewizji Nowa.
Według Gogowa w Bułgarii, która ma zapasy, wystarczające przy normalnej pogodzie na miesiąc, jeszcze nie odczuwa się braku gazu, ale atak zimy i niskie temperatury w ostatnich dniach mogą skomplikować sytuację.
Według Gogowa wezwanie strony rosyjskiej do krajów, które mają problemy z dostawami gazu, by zaskarżyły do sądu Ukrainę, jest "próbą odwrócenia uwagi". - Bułgaria nie ma umów z ukraińskimi firmami w sprawie dostaw gazu. Ukraina nie ma zobowiązań wobec nas. Możemy zwracać się jedynie do firm, które podjęły się dostarczać nam surowiec - oświadczył Gogow.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bułgaria otrzymuje wciąż mniej rosyjskiego gazu