Bułgaria. Premier wykluczył zniesienie moratorium ws. łupków

Bułgaria. Premier wykluczył zniesienie moratorium ws. łupków
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Bułgarski premier Płamen Oreszarski wykluczył w środę zniesienie moratorium na poszukiwania i wydobycie gazu z łupków. O możliwości przeanalizowania decyzji poprzedniego rządu mówiła dwa dni temu minister środowiska Iskra Michajłowa.

"W sprawie gazu łupkowego w naszych dokumentach nie jest zapisane nic. Jesteśmy programowym rządem; gaz z łupków nie jest obecny w naszym programie i nie będziemy podejmować jakichkolwiek działań w tę stronę. Znamy reakcję społeczeństwa" - powiedział Oreszarski na konferencji prasowej. Zastrzegł jednak, że "życie jest dynamiczne i jeżeli będzie konieczne, możemy dodawać nowe priorytety i zmieniać inne".

W poniedziałek nowa bułgarska minister środowiska Iskra Michajłowa sprzeciwiła się pełnemu zakazowi poszukiwań gazu z łupków, wprowadzonemu w 2012 r. przez centroprawicowy rząd Bojko Borysowa pod naciskiem protestów ulicznych. Według niej zarówno bułgarskie, jak i europejskie prawo stwarzają wystarczające gwarancje dla środowiska.

"Należy przeprowadzić wstępne badania w sprawie obecności złóż gazu łupkowego i dopiero potem ocenić, czy technologie ich poszukiwania i wydobycia stwarzają zagrożenia, a jeśli tak, to jakie konkretnie i których dokładnie regionów dotyczą" - oświadczyła Michajłowa w wywiadzie telewizyjnym. Wprowadzony obecnie pełny zakaz badań na to nie pozwala.

"+Nie+ można mówić konkretnemu projektowi, a nie działać za pomocą moratorium" - argumentowała. "+Nie+ możemy powiedzieć po ustaleniu, że są zagrożenia - dla wody pitnej, wód gruntowych itd." - dodała.

W styczniu 2012 r. bułgarski parlament wprowadził moratorium na poszukiwania gazu łupkowego metodą szczelinowania hydraulicznego. Wcześniej rząd Borysowa cofnął zezwolenie na próbne odwierty na północnym wschodzie kraju. Zezwolenia na poszukiwania w tym regionie miało kilka firm, w tym amerykański koncern Chevron.

Na początku maja Rumunia dała Chevronowi zgodę na poszukiwania w regionie miejscowości Vama Veche, tuż przy granicy z Bułgarią.

Wypowiedź Michajłowej natychmiast przyciągnęła uwagę ekologów, którzy zaczęli szykować się do protestów. W środę około 100-osobowa grupa bułgarskich przeciwników poszukiwań gazu z łupków dołączyła do rumuńskich ekologów, którzy zorganizowali protesty w regionie, gdzie mają zacząć się wiercenia.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Bułgaria. Premier wykluczył zniesienie moratorium ws. łupków

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!