Branża chemiczna chce sprowadzać gaz z rurociągu Nord Stream - podaje "Dziennik Gazeta Prawna". Miałby on zastąpić rosyjski gaz przesyłany przez PGNiG tańszym kupowanym w Niemczech.
Koszty inwestycji firmy chemiczne pokryłyby w części same, inwestor - przyszły dostawca gazu - zapewniłby większość finansowania, pomogłaby także UE.
Według "DGP" pomysłowi branży chemicznej nie jest przychylny resort skarbu. Nie tylko wrogi rurociąg miałby stanowić problem. Andrzej Szczęśniak, niezależny ekspert rynku paliw, wskazuje na terminal LNG, dla którego nowy łącznik byłby groźną konkurencją. - LNG będzie droższy niż gaz z Nord Streamu - mówi w "DGP".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chemia chce gazu z Nord Streamu