Poszukiwania węglowodorów to ryzykowny biznes. Czasem nawet bardzo obiecujące lokalizacje nie przynoszą zysków, lub dopiero dają je po wielu latach. Nic więc dziwnego, że opodatkowanie gazu łupkowego to kluczowa kwestia. Zbyt wysokie obciążenie zniechęci inwestorów. Zbyt niskie, małe kwoty wpłyną do budżetu. Oto, jak na niektóre aspekty sprawy, zapatrują się eksperci z PwC.
Obecny okres rozliczania strat podatkowych nie uwzględnia specyfiki działalności poszukiwawczej i wydobywczej. Okres 5 lat, w którym można rozliczyć straty podatkowe dla potrzeb podatków dochodowych, jest krótszy niż okres poszukiwania i rozpoczęcia produkcji (a więc wystąpienia pierwszych przychodów z tytułu sprzedaży węglowodorów). Obecne rozwiązania mogą prowadzić do utraty możliwości rozliczenia części strat podatkowych z pierwszych lat procesu inwestycyjnego. Jest to rozwiązanie dyskryminujące branżę wydobywczą względem innych sektorów gospodarczych, w których proces inwestycyjny trwa krócej. Kwestia ta ma wręcz fundamentalne znaczenie dla ekonomicznej opłacalności prowadzonych inwestycji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy państwo pozwoli zarobić na gazie łupkowym?