Wysokie koszty pozyskania gazu mogą sprawić, że wbrew oczekiwaniom rynku gaz w Polsce w nowej taryfie może nawet podrożeć, a nie stanieć - przewiduje Marek Kossowski, przewodniczący zespołu ds. rynku gazu w Izbie Gospodarczej Gazownictwa, a także były prezes PGNiG.
Wśród ekspertów tego typu opinie są jednak dość odosobnione. Mikołaj Budzanowski, członek zarządu spółki Boryszew ds. rozwoju i były minister skarbu państwa, nie ma wątpliwości, że są obecnie fundamentalne czynniki, by taryfa gazowa spadła.
Podobnego zdania jest Andrzej Czerwiński, poseł PO, przewodniczący sejmowej Komisji Nadzwyczajnej ds. energetyki i surowców energetycznych. - Wszystko wskazuje na to, że ceny gazu muszą spaść - powiedział dziś na spotkaniu z dziennikarzami.
Z kolei Marek Kossowski przyznaje, że nawet jeśli jego prognoza się sprawdzi i zamiast obniżki taryfy gazowej nastąpi podwyżka, to nie będzie ona duża.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy PGNiG ma podstawy do podniesienia taryfy na gaz?