Stany Zjednoczone są gotowe uwolnić eksport gazu LNG do Europy jeszcze przed zawarciem umowy o wolnym handlu między UE a USA - oświadczył po spotkaniach z amerykańskimi kongresmenami przewodniczący komisji ds. przemysłu i energii PE Jerzy Buzek.
Dla Polski to szczególnie interesujący temat, bo amerykański gaz skroplony (LNG) mógłby być alternatywą dla rosyjskiego gazu czy katarskiego surowca, który mamy odbierać w powstającym gazoporcie w Szczecinie. Problem polega na tym, że eksport do krajów, z którymi USA nie ma podpisanych umów o wolnym handlu, jest bardzo utrudniony.
Buzek relacjonował po rozmowach z kongresmenami, że jest szansa na zmianę tego stanu rzeczy. "(W USA) zwycięża pogląd, że należy się otworzyć na Europę i na handel z nią. Oni wiedzą, że geopolitycznie to jest wielki ruch, bo daje nam większą niezależność od dostaw gazu ze wschodu" - podkreślił europoseł.
Amerykanie są jednak ostrożni przy wydawaniu koncesji na eksport gazu, bo zbyt szerokie "otwarcie drzwi" doprowadziłoby do podwyższenia cen na ich rynku. To z kolei uderzyłoby w konkurencyjność ich przemysłu.
"Z tych oświadczeń, które tu padły, rozumiem, że Amerykanie są zdecydowani (...) na otwarty handel źródłami energii" - relacjonował przewodniczący.
Otwarcie amerykańskiego rynku energii może przynieść negocjowana przez UE i USA umowa o wolnym handlu i partnerstwie inwestycyjnym TTIP. Nie wiadomo jednak, kiedy rozmowy na ten temat mogą się zakończyć.
Buzek w oświadczeniu wydanym wspólnie z szefem amerykańskiej komisji ds. energii i handlu Izby Reprezentantów Fredem Uptonem podkreślił, że porozumienie to może być wielką szansą, a kluczową rolę będzie w nim odgrywać współpraca w energetyce.
"Dlatego tak zabiegam o wprowadzenie oddzielnego rozdziału nt. energii w TTIP, a teraz namawiam Amerykanów, żeby znieśli wymagania licencyjne i postawili na rozwój infrastruktury, który ułatwi eksport ich surowców do Europy" - zaznaczył europoseł.
Z kolei Upton oświadczył, że cele UE są jak najbardziej zgodne z celami Stanów Zjednoczonych. "Członkowie obu komisji doszli do znaczących, konstruktywnych wniosków, jeśli chodzi o to, w jaki sposób osiągać te wspólne energetyczne założenia jak najpełniej i jak najszybciej" - podkreślił amerykański polityk.
Zauważył, że wzrost amerykańskiej produkcji energii i coraz większa efektywność jej wykorzystywania wzmacniają rolę USA na światowym rynku.
Okazją do dalszych rozmów o uwolnieniu eksportu gazu skroplonego LNG z USA będzie organizowany przez Buzka pod koniec maja "Okrągły Stół LNG" z udziałem przedstawicieli administracji i biznesu ze Stanów Zjednoczonych i UE.
Pod koniec stycznia Izba Reprezentantów przyjęła projekt ustawy, która przewiduje przyspieszenie procesu wydawania zezwoleń na eksport z USA skroplonego gazu LNG. Republikanie przekonują, że pomoże to krajom Europy Wschodniej ograniczyć zależność od tego surowca z Rosji. Jeśli ustawę poprze Senat i podpisze ją prezydent Barack Obama, proces wydawania amerykańskim firmom zezwoleń na eksport LNG będzie mógł trwać maksymalnie 30 dni.
Unia Europejska, która nie ma z USA umowy o wolnym handlu, liczy na liberalizację nie tylko eksportu amerykańskiego gazu, ale i ropy naftowej wraz z zawarciem umowy TTIP. Rozpoczęte w 2013 roku rozmowy ws. tego porozumienia są jednak bardzo skomplikowane i przeciągają się; nie wiadomo, kiedy zostaną sfinalizowane.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Delegacja Kongresu USA sygnalizuje gotowość uwolnienia eksportu gazu