Ponad dwa miesiące po odwołaniu Grażyny Piotrowskiej-Oliwy jedna z największych firm w kraju wciąż nie ma prezesa. Wiele wskazuje, że stan taki się nie zmieni do końca wakacji. Obecne problemy ze znalezieniem szefa PGNiG to w dużej mierze efekt upolitycznienia gazowego potentata i zbliżających się wyborów parlamentarnych.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dlaczego PGNiG nie może doczekać się nowego prezesa?