W przyszłym roku PGNiG chce przeznaczyć na poszukiwanie złóż węglowodorów o 50 mln zł więcej niż w tym roku. Budżet prac zamknie się kwotą około 600 mln zł.
Docelowo spółka w 2015 roku chce zwiększyć wydobycie do poziomu 6,2 mld metrów sześciennych z obecnych nieco ponad czterech. Wzrosnąć ma także wydobycie ropy do poziomu 1,8 mln ton – nieco poniżej 10 proc, rocznego zapotrzebowania na ten surowiec całego kraju.
Znaczna część wydobycia będzie pochodziła z zagranicznych koncesji PGNiG. Spółka po raz pierwszy w historii będzie nie tylko wykonywała usługi ale pełniła obowiązki operatora.
Oznacza to, że to PGNiG będzie decydował o tym ile np. wykonać odwiertów, gdzie i jakiej głębokości.
Co ciekawe zarówno gaz i ropa z zagranicznych złóż raczej nie trafi do naszego kraju. PGNiG będzie wykonywał tzw. transakcje wymienne. Węglowodory trafią do innych firm, które odwzajemnia się dostarczając odpowiednią ilość gazu i ropy w Europie lub, np. na terenie Polski.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Duże nakłady PGNiG na wydobycie