Sejm znowelizował Prawo geologiczne i górnicze. Zdaniem Tomasza Minkiewicza, partnera w firmie CMS Cameron McKenna nie wszystko w nowelizacji może się podobać. Co więcej rychło może ona wymagać poprawek.
- Po pierwsze uściślenie. Sejm przyjął obszerną nowelizację Prawa geologicznego i górniczego, zwaną przez publicystów hasłowo „prawem łupkowym”. Już samo to hasło jest bardzo mylące, gdyż nowe przepisy odnoszą się do górnictwa wszelkich węglowodorów (z wyjątkiem metanu w pokładach węgla występującego jako kopalina towarzysząca), a ich uchwalenie nie wynika z potrzeby wypełnienia luki prawnej uniemożliwiającej uruchomienie wydobywania ze złóż niekonwencjonalnych, ponieważ taka luka jest wyłącznie wirtualnym tworem niektórych publicystów. Podobnie mylące są powtarzane w mediach za źródłami rządowymi opisy podkreślające znaczenie ułatwień proceduralnych dotyczących prowadzenia poszukiwań węglowodorów, ponieważ ułatwienia te są w dużej mierze kosmetyczne (jak połączenie dokumentacji złożowej z projektem zagospodarowania złoża w jeden dokument), a w ustawie zdecydowanie przeważa zwiększenie obowiązków formalnych, większy rygoryzm i wprowadzenie nowych wymagań wobec przedsiębiorców.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ekspert: "prawo łupkowe" świeżo uchwalone, a wymaga nowelizacji