XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Ekspert: rewers gazu na Ukrainę to możliwy motyw ograniczenia jego dostaw

Ekspert: rewers gazu na Ukrainę to możliwy motyw ograniczenia jego dostaw
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rewers gazu na Ukrainę może być motywem ograniczenia dostaw surowca przez Gazprom do Polski - mówi PAP Georg Zachmann, ekspert ds. energii brukselskiego think tanku Bruegel. Jeśli Rosjanom uda się przerwać dostawy z Zachodu, Ukraina może nie przetrwać zimy.

"Myślę, że to może być motyw ograniczenia dostaw gazu do Polski. Rosjanie przerwali dostawy bez żadnego ogłoszenia (...) Może to mieć związek ze strategią negocjacyjną ws. dostaw gazu z Rosji na Ukrainę, bo Gazprom jest ciągle w sporze z Kijowem w sprawie ceny i długów za surowiec. Stawką są duże pieniądze" - powiedział Zachmann.

Jak dodał, trzeba pamiętać, że Ukraina, by przetrwać zimę, będzie musiała opierać się na dostawach z Zachodu w ramach tzw. rewersu. "Tak więc nawet, jeśli Ukraina ograniczy zużycie gazu o 20 proc., przetrwa zimę tylko i wyłącznie, jeśli otrzyma dostawy z Węgier, Polski i Słowacji. Potrzebuje dodatkowo ok. 30 mln metrów sześciennych do tego, co już ma w magazynach i co wydobywa samodzielnie. Jeśli Rosjanom uda się przerwać dostawy w ramach rewersu, Ukraina może nie przetrwać zimy" - zaznaczył.

Zachmann uważa, że kluczowa w kwestii dostaw rewersowych może być Słowacja, która może dostarczać większość z potrzebnego Ukraińcom gazu w okresie zimowym. "Gdybym miał spekulować, Gazprom będzie mógł atakować system przesyłu przez Słowację, czyli słowacki Eustream, który jest o tyle wrażliwy, że (Słowacja) zarabia na przesyle znacznych ilości gazu na Zachód. Jeśli Gazprom prześle gaz na Zachód inną drogą, Słowacja może stracić dużo pieniędzy" - wyjaśnił.

Drugi scenariusz, który - zdaniem Zachmanna - może zastosować Gazprom, to atak na dostawców na Ukrainę, np. poprzez zaprzestanie sprzedawania im gazu. "Pytanie, jak silny jest rynek europejski i czy możliwe jest, aby europejskie koncerny w takim wypadku sprzedawały sobie wzajemnie europejski gaz" - powiedział. Wśród możliwych scenariuszy wymienił sprzedaż przez europejskie koncerny gazu ze Wschodu norweskiemu koncernowi Statoil, który następnie odsprzedałby gaz Ukrainie jako norweski.

Zdaniem eksperta, gdyby Rosjanom udało się odciąć dostawy w ramach rewersu, Kijów prawdopodobnie musiałaby podpisać niekorzystny kontrakt na dostawy z Gazpromem, bo zabrakłoby surowca. "Nie wykluczałbym więc scenariusza, w którym Gazprom będzie wywierał presję na firmy dostarczające gaz z Zachodu na Ukrainę" - powiedział.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podało, że od poniedziałku obserwuje zmniejszenie dostaw gazu ziemnego w ramach kontraktu jamalskiego na wszystkich połączeniach międzysystemowych z kierunku wschodniego: w Drozdowiczach (Ukraina) oraz Kondratkach i Wysokoje (Białoruś) w stosunku do dziennych zamówień składanych przez polską spółkę.

W poniedziałek dostawy gazu z kierunku wschodniego zostały zredukowane o ok. 20 proc., natomiast we wtorek - o ok. 24 proc. w stosunku do zamówienia złożonego do Gazprom Export - poinformowało w środę PGNiG.

Ukraina, odcięta od rosyjskich dostaw, odbiera za pomocą tzw. rewersów gaz z kierunku zachodniego - przez Polskę i Słowację. PGNiG podkreśliło, iż brakujące ilości gazu zostały uzupełnione dostawami przez inne punkty wejścia do polskiego systemu przesyłowego; odbiorcy dostają gaz bez zakłóceń i nie ma konieczności uruchamiania odbioru gazu z podziemnych magazynów gazu, które przed sezonem zimowym zostały w pełni napełnione.

Operator gazociągów przesyłowych Gaz-System poinformował z kolei, że w pełni wykorzystuje przepustowość interkonektorów z Niemcami w Lasowie i z Czechami w Cieszynie, którymi gaz płynie do Polski. Według słowackiego operatora Eustream, tranzyt gazu przez największą magistralę gazową, biegnącą przez Ukrainę i Słowację do Europy Zachodniej przebiega bez zakłóceń. Natomiast ukraiński operator gazociągów Ukrtransgaz twierdzi, że Rosja zaczęła ograniczać dostawy gazu do Polski, by zakłócić rewers na Ukrainę.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ekspert: rewers gazu na Ukrainę to możliwy motyw ograniczenia jego dostaw

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!