Węgierska spółka nie może handlować gazem ziemnym w Polsce, mimo że chce go sprzedawać taniej niż PGNiG. Na przeszkodzie nadal stoją wymogi prawne.
Jeśli URE udzieli pozytywnej odpowiedzi, spółka będzie mogła spełnić jeden z wymogów prawa mówiący, że importer powyżej 50 mln metrów sześciennych gazu ziemnego musi posiadać, adekwatne do planowanej sprzedaży, rezerwy gazu ziemnego na terytorium Polski - przypomina "Parkiet".
Decyzja regulatora pozwoliłaby na wprowadzenie w życie umowy z marca 2006 r. na dostawę gazu ziemnego do Zakładów Azotowych Puławy. Jej zapisy mówią o rocznej sprzedaży tego surowca w ilości 150 mln metrów sześciennych. Przewidziana jest też opcja ewentualnego zwiększenia dostaw - napisał "Parkiet".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Emfesz czeka na decyzję URE