Emocje wokół gazu łupkowego w Rumunii

Emocje wokół gazu łupkowego w Rumunii
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rumuńska wioska na północnym-wschodzie stałą się areną protestów przeciwko planom poszukiwań gazu łupkowego przez Chevron - informuje portal "Natural Gas Europe". Część protestujących prowadzi nawet głodówkę, sprzeciwiając się rozpoczęciu poszukiwań.

Jak informuje portal, 250 osób wzięło udział w debacie na temat poszukiwań gazu łupkowego w wiosce Puiesti, położonej w okręgu Vaslui w pobliżu granicy z Mołdawią. To druga wioska w tym okręgu, w pobliżu której Chevron zamierza prowadzić poszukiwania. Mieszkańcy i przedstawiciele organizacji ekologicznej manifestowali niechęć do projektu, pomimo zapewnień przedstawicieli rumuńskiej Narodowej Agencji ds. Ochrony Środowiska, że w okolicy mają być prowadzone jedynie prace poszukiwawcze. Mimo ich zapewnień, że nadzór środowiskowy będzie monitorował prowadzone przez Chevron prace, ponad dwugodzinna debata nie doprowadziła do porozumienia.

Rada wioski Puiesti jednomyślnie zdecydowała, że 9 lutego przeprowadzi w tej prawie referendum. "Mam pełne poparcie rady i większość zgadza się co to tego, że powinniśmy zabronić poszukiwań i wydobycia gazu łupkowego w okolicach Puiesti. (...) Osobiście jestem przeciwko prowadzeniu prac poszukiwawczych i wydobywczych" - poinformował cytowany przez portal sołtys wioski Costel Moraru. Wskazał na zagrożenia związane z poszukiwaniami dla ujęć wody, upraw i środowiska naturalnego.

"Zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie strajku głodowego, żeby zamanifestować sprzeciw wobec działalności Chevronu. Jesteśmy zdeterminowani, by go kontynuować, do momentu gdy firma zrezygnuje z prac w regionie" - powiedział agencji Mediafax Alexandru Lupe, jeden uczestników głodowki. Jak informuje, protestujący ponownie rozbili obóz po tym, jak władze zlikwidowały pierwszy. Po zakończeniu debaty protest kontynuuje niewielka liczba aktywistów i mieszkańców wioski.

Tymczasem niezależny rumuński deputowany Remus Cernea oświadczył, że odpowiedzialność za życie i zdrowie protestujących spoczywa teraz na rumuńskim rządzie, "który potraktował ich grubiańsko, ignorując demokratyczne procedury dotyczące informacji i dialog z lokalnym społecznościami".

Rumunia jest jednym z europejskich krajów, które posiadają największy potencjał gazu łupkowego.

Premier Rumunii Victor Ponta przedstawił w maju ubiegłego roku "narodowy plan inwestycji strategicznych", który ma na celu eksploatację gazu z łupków oraz kopalni złota. Ma to doprowadzić do utworzenia 50 tys. miejsc pracy do końca 2013 roku.

Ponta oświadczył wtedy, że rząd zamierza "w dalszym ciągu popierać inwestycje Chevronu w dziedzinie prowadzenia badań i w perspektywie lat 2017-2018 eksploatacji gazu łupkowego, jeśli istnienie tych złóż zostanie potwierdzone".

Amerykański koncern Chevron zamierzał rozpocząć prace w Rumunii w drugiej połowie 2013 roku.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Emocje wokół gazu łupkowego w Rumunii

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!