Zaangażowanie w produkcję urządzeń dla firm wydobywających gaz łupkowy oraz urządzeń dla energetyki wiatrowej to najważniejsze plany Agencji Rozwoju Przemysłu - mówi w wywiadzie dla wnp.pl Wojciech Dąbrowski, prezes ARP.
Ważnym kierunkiem aktywności nowej strategii ARP będzie energetyka, w tym oparta na odnawialnych źródłach energii. Chcemy rozwinąć produkcję urządzeń dla morskiej energetyki wiatrowej - mamy nadzieję, że stanie się to nową polską specjalnością eksportową w ramach odradzającego się sektora stoczniowego. Najnowszy sukces naszej Agencji w tym obszarze to doprowadzenie do końca negocjacji w sprawie wspólnej polsko-niemieckiej inwestycji w stoczni „Gryfia”. Po uzyskaniu koniecznych zgód i finalnym podpisaniu umowy, nowa inwestycja przyniesie około 400 nowych miejsc pracy i uczyni Szczecin jednym ze światowych centrów produkcji urządzeń dla morskiej energetyki wiatrowej.
Widzimy też szanse związane z gazem łupkowym i planujemy zaangażować się w produkcję urządzeń dla firm wydobywczych, które jak się spodziewamy będą rozwijały aktywność w Polsce w najbliższych latach. Te działania mieszczą się w szerokim nurcie aktywności proinnowacyjnych, podejmowanych już i planowanych na przyszłość w naszej Agencji.
Jak pan ocenia rozwój Polski wschodniej i jakie są możliwości na tym terenie dla rozwoju firm?
Wschodnia Polska jest zróżnicowana pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Z jednej strony mamy tu możliwości związane z niewykorzystanym wciąż potencjałem turystycznym tej części kraju. To przestrzeń dla rozwoju małych i średnich firm, także przedsiębiorstw rodzinnych. Z drugiej zaś strony – i to nas w Agencji interesuje najbardziej – mamy rozwijający się dynamicznie sektor wysokotechnologiczny, oparty na wykorzystaniu kapitału intelektualnego regionu. Jego materialną bazą są w znacznej mierze fabryki Centralnego Okręgu Przemysłowego, będącego wielkim osiągnięciem dwudziestolecia międzywojennego. Dziś, między innymi dzięki aktywności Agencji Rozwoju Przemysłu SA zarządzanych przez ARP dwóm Specjalnym Strefom Ekonomicznym - Tarnobrzeskiej i Mieleckiej - zyskują one nowe życie. Nakłady inwestycyjne na działalność w obu strefach przekroczyły 11 mld zł, a zatrudnienie znalazło w nich prawie 50 tys. osób.
Ostatnio coraz głośniej jest o współpracy z partnerami z Chin, Czy ARP planuje jakiś działania w tej materii?
Tak. Promowanie inwestycji chińskich jest nowym i interesującym aspektem naszych działań. Okazuje się, że takie połączenie infrastruktury materialnej i wartości niematerialnych jakie mamy w dawnym COP-ie – czyli zrestrukturyzowanego przemysłu i kapitału intelektualnego – jest bardzo atrakcyjne dla chińskich firm zainteresowanych ekspansją w Europie. Media szeroko informowały o inwestycji firmy Liu Gong w Stalowej Woli, teraz pojawia się nowy temat – prywatyzacja fabryki łożysk w Kraśniku z udziałem inwestora chińskiego. Są to pierwsze, ale na pewno nie ostatnie sukcesy ARP w jej nowym strategicznym obszarze działalności związanym z rynkiem chińskim.
ARP angażowała się też w restrukturyzację przemysłu zbrojeniowego. Jak pan ocenia ten obszar polskiej gospodarki?
Przemysł zbrojeniowy był jednym z najtrudniejszych obszarów, w których ARP prowadziła restrukturyzację. Jej efekty są dzisiaj widoczne - polska „zbrojeniówka” odzyskuje zdolność konkurencyjną oraz innowacyjność technologiczną. W szczególności dotyczy to sektora lotniczego, w dużej mierze skoncentrowanego w obszarze wokół Rzeszowa, który nazwaliśmy „Doliną Lotniczą”. Sikorsky, Pratt&Whittney, AgustaWestland – te czołowe światowe firmy lotnicze zainwestowały w polskie przedsiębiorstwa zlokalizowane w tym regionie i uczyniły z nich centra nowoczesnej technologii.
Polskie firmy zbrojeniowe nie tylko importują i wdrażają innowacje, ale też rozwijają zdolność do ich kreowania. Ciekawym fenomenem jest też pojawienie się prywatnych firm tego sektora, stworzonych od zera przez odważnych i kreatywnych polskich przedsiębiorców, które są już w stanie przejmować udziały w prywatyzowanych państwowych spółkach zbrojeniowych. Pierwsza tego typu operacja – zakup Radmoru przez WB Electronics, która jest taką prywatną firmą zbudowaną na innowacyjności i kapitale intelektualnym – została przeprowadzona właśnie przez naszą Agencję. To swego rodzaju „innowacja w innowacji” – innowacyjna w swej istocie transakcja, której podmiotem i przedmiotem są firmy wysokich technologii. Nowa strategia ARP aktywności tego typu nadaje wysoki priorytet.
Rozmawiała Katarzyna Walterska
Wojciech Dąbrowski, prezes ARP, będzie gościem Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który odbędzie się w Katowicach 14-16 maja. Więcej informacji na temat Kongresu
Atrakcyjność inwestycyjna wschodnich regionów Polski, o której wspominał prezes Dąbrowski w wywiadzie dla wnp.pl będzie tematem jednego z paneli podczas Kongresu 15 maja 2012 r. w godzinach 11.30-13.30 w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim.
Przedstawiciel ARP będzie brał udział także w panelu dotyczącym restrukturyzacji przemysłu zbrojeniowego 15 maja w godzinach 11.30-13.30 w katowickim hotelu Angelo.
Natomiast na temat energetyki zaplanowano kilka bardzo obszernych sesji. Jedna z nich dotycząca nowych rynków polskiego przemysłu i wyzwań „nowej” energetyki odbędzie się 16 maja w godzinach 11.30-13.30 w katowickim hotelu Angelo.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Energetyka i gaz łupkowy w nowej strategii ARP