Gazociąg Północny, którym przez Bałtyk ma bezpośrednio popłynąć gaz z Rosji do Niemiec, może stanowić potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa Estonii - wynika z analizy Ministerstwa Obrony tego kraju, której treść ujawnia w czwartek estoński dziennik "Eesti Paevaleht".
Jak podała w czwartek agencja BNS, minister zaznaczył, że "każda tego rodzaju struktura na dnie morza potencjalnie może być wykorzystywana dla celów militarnych, jak chociażby monitorowanie ruchu statków czy wywiadu elektronicznego".
Jak powiedział Aaviksoo, stacje kontrolne, znajdujące się na powierzchni morza, byłyby oczywistymi platformami obserwacyjnymi na terenach stref ekonomicznych innych państw... To wszystko miałoby bezpośredni wpływ na interesy bezpieczeństwa narodowego sąsiednich krajów. Teza o potencjalnym zagrożeniu w takiej sytuacji wydaje się logiczną oceną.
BNS przypomina, że dowódca sił zbrojnych Estonii generał Ants Laaneots w zeszłym tygodniu na spotkaniu z oficerami rezerwy zwrócił uwagę, że Rosja zaczęła rozbudowywać swą Flotę Bałtycką pod pretekstem ochrony Gazociągu Północnego.
Estonia, która toczy ostre spory polityczne z Rosją, sprzeciwia się budowie bałtyckiej magistrali, gdyż obawia się, że po oddaniu jej do użytku może zostać odcięta od dostaw rosyjskiego gazu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Estonia: Gazociąg Północny zagrożeniem dla bezpieczeństwa kraju