Przewodnicząca parlamentu Estonii ostro skrytykowała Niemcy za uzależnienie od rosyjskiego gazu i związane z tym poparcie dla budowy gazociągu przez Bałtyk.
Rząd Estonii 20 września nie zgodził się na badania wód w swojej strefie Bałtyku przez rosyjsko-niemiecką spółkę Nord Stream, która chce ułożyć przez Bałtyk gazociąg łączący Rosję i Niemcy z ominięciem państw bałtyckich i Polski. Swoją decyzję Tallin tłumaczył obawami o szkody ekologiczne i naruszenie interesów Estonii - przypomniał dziennik.
W piątek szef Gazpromu Aleksiej Miller zapowiedział, że Nord Stream będzie teraz chciał wrócić do pomysłu ułożenia rury w fińskiej strefie Bałtyku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Estonia krytykuje Niemcy za uzależnienie od rosyjskiego gazu