Fabryka skroplonego gazu ziemnego (LNG), którą Gazprom zamierza zbudować nad Morzem Bałtyckim, powstanie prawdopodobnie w porcie Ust-Ługa, w rejonie kingiseppskim na zachód od Petersburga.
Projektowane przez Gazprom zakłady LNG nad Bałtykiem mają zostać oddane do użytku w 2018 roku. Ich moc wyniesie 10 mln ton rocznie. Koszt budowy szacowany jest na 5-7 mld dolarów.
Oprócz Ust-Ługi koncern bierze pod uwagę porty Wistino, także w rejonie kingiseppskim, oraz Wysock, Wyborg i Primorsk w obwodzie wyborgskim, na północ od Petersburga.
Wszystkie rozważane lokalizacje leżą w pobliżu gazociągu łączącego Jednolity System Zaopatrzenia w Gaz (ESG) z Nord Stream, czyli magistralą, którą gaz z Rosji przez Morze Bałtyckie dostarczany jest bezpośrednio do Niemiec.
Gazprom zamierza także zbudować nad Bałtykiem - w obwodzie kaliningradzkim - terminal do odbioru LNG. W poniedziałek prezes koncernu Aleksiej Miller i gubernator tej eksklawy wciśniętej między Polskę i Litwę Nikołaj Cukanow podpisali list intencyjny w tej sprawie.
Fabryka regazyfikacyjna ma być częścią projektowanego w regionie głębokowodnego portu morskiego. Szczegóły projektu nie są znane. Wiadomo tylko, że jako ewentualne lokalizacje dla planowanego portu rozważane są okolice Primorska (d. Rybaki) i Jantarnego (d. Palmniki).
Gazprom poinformował, że przygotowuje już studium wykonalności projektu. Prace te zostaną zakończone w 2014 roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Fabryka LNG Gazpromu może powstać w porcie Ust-Ługa