Gaz de France rozumie konieczność dywersyfikacji źródeł zaopatrzenia w gaz, dlatego zaproponował Polsce współpracę w projekcie LNG.
Clavel zapytany o plany zdobycia kontraktu na dostawy skroplonego gazu do nowego terminalu określił je jako ambitne. Jego zdaniem długoterminowe kontrakty na LNG, mogłyby zostać uruchomione ok. 2015 roku. Jednak uspokoił, że w oczekiwaniu na uruchomienie dostaw z kontraktów długoterminowych istnieje możliwość zawarcia kontraktów krótkoterminowych.
Clavel na łamach "Rzeczpospolitej" wyjaśnił, że niedawna fuzja Gaz de France z Suezem służy realizacji strategii firmy: szybkiemu powiększeniu wielkości przedsiębiorstwa, stworzeniu potentata na rynku energii elektrycznej i gazu, zwłaszcza skroplonego gazu ziemnego. Gaz de France kilka lat temu zdecydował, że będzie nie tylko firmą gazowniczą, ale także energetyczną.
Finansowe skutki fuzji rozmówca "Rz" oszacował na ponad 60 mld euro rocznie i oszacował, że efekty połączenia przyniosą docelowo oszczędności w wysokości około 1 mld euro rocznie.
W związku z kosztami fuzji Clavel zdradził, że GdF-Suez będzie musiały się pozbyć belgijskiej firmy gazowniczej Distrigaz i udziałó1) w drugim co do wielkości belgijskim producencie i sprzedawcy energii firmie SPE, zgodnie z oczekiwaniami Komisji Europejskiej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gaz de France jest gotów współpracować z PGNiG