Gaz łupkowy to szansa na zmianę sytuacji geopolitycznej

Gaz łupkowy to szansa na zmianę sytuacji geopolitycznej
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wygląda na to, że amerykańskie firmy traktują eksploatację gazu łupkowego w Polsce jako sposób wejścia na rynek gazowy w Europie - mówi Grzegorz Pytel, ekspert w obszarze energetyki z Instytutu Sobieskiego.

Czy odkryte w Polsce złoża gazu łupkowego mogą być alternatywą dla gazu importowanego z Rosji?

Amerykański Departament Stanu szacuje polskie złoża gazu łupkowego, perspektywicznie, na niemal 3 bln metrów sześciennych. Dla porównania Norwegia ma udowodnione złoża tradycyjnego gazu ziemnego na poziomie 2,3 bln. Oczywiście jest spora różnica jakościowa pomiędzy złożami perspektywicznymi a udowodnionymi, ale to pokazuje już skalę. Jeśli uda się rozwinąć wydobycie gazu, może oznaczać to rewolucję na rynku gazu w Polsce i w Europie. Dojdzie do poważnego obniżenia cen. Ponadto w styczniu 2009 roku Polski Instytut Geologiczny ogłosił, iż koło Kutna odkryto złoże wielkości około 500 mld metrów sześć. tradycyjnego gazu. W całej Polsce może być sporo więcej. Jest sporo niewykorzystywanych koncesji na wydobycie tradycyjnego gazu w Polsce zajmowanych głównie przez PGNiG oraz Emfesz, spółki zależnej od Gazpromu. Czasami robi to wrażenie, że te koncesje zajmowane są nie po to, aby gaz wydobywać, ale aby nie mógł być wydobywany (także przez inne firmy). Jeżeli te koncesje zostaną odblokowane to gaz z tradycyjnych złóż może zostać wydobywany w większym stopniu, niż obecnie gdy zaspokaja około 30% polskiego zapotrzebowania.

Czy technologia wydobycia gazu łupkowego jest prosta do wdrożenia?

Amerykanie wydobywają dziś około 30 mld metrów sześciennych gazu ze złóż łupkowych rocznie. Jest to ponad dwa razy więcej niż roczne zużycie gazu ziemnego w Polsce. Dlatego można powiedzieć, że jest to już technologia masowa i sprawdzona chociaż na wczesnym etapie. Nie jest to technologia droga, o czym świadczą ceny gazu w Stanach Zjednoczonych, a jej popularyzacja i rozwój techniczny może spowodować dalszy spadek kosztów. Jest masowa do tego stopnia, że Amerykanie planują niektóre swoje porty gazowe przestawić z importu na eksport. Wdrożenie tej technologii w Polsce może natrafić na trudności, chociaż historia pokazuje, że jest olbrzymia szansa, że zostaną one przezwyciężone. Problemem natomiast może okazać się uboga sieć przesyłowa gazu w Polsce.

Czy firmy amerykańskie traktują polskie złoża poważnie czy eksperymentalnie?

Kilka symptomów wskazuje na to, że sprawa może być całkiem poważna. Wydano już 44 koncesje na poszukiwania. Amerykańskie firmy szukają głównie na Lubelszczyźnie i Pomorzu. Conoco wyprzedaje już swoje udziały w Łukoilu a Exxon w norweskich gazociągach.

Czy dlatego, że strategicznie chcą te firmy zainwestować w Polsce?

Taki scenariusz jest realny. Wygląda na to, że amerykańskie firmy eksploatację gazu łupkowego w Polsce traktują jako sposób wejścia na rynek gazowy w Europie. Wejście na polski rynek jest dla nich korzystne, bo działalność gospodarcza w tym sektorze obłożona jest tylko 19% CIT-em i stosunkowo niewielkimi opłatami koncesyjnymi. Dla porównania w Norwegii podatki z działalności wydobywczej sięgają 78%.

Czy w tej sytuacji opłaca się to Polsce? Nie sprzedajemy skóry za tanio?

Uważam, że ekonomicznie warto. Na tej samej zasadzie uzyskuje licencje PGNiG i Emfesz. I tego przez lata nikt nie kwestionował. Podstawowe zrozumienie gospodarki wolnorynkowej mówi, że im więcej będzie konkurencji na rynku wydobycia gazu, tym gaz będzie tańszy a tym samym nasza gospodarka bardziej konkurencyjna. Ponadto sukces wydobycia gazu łupkowego to szansa na zmianę sytuacji geopolitycznej, wytrącenie Rosji z ręki politycznego narzędzia gazowego. Nie tylko w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej, ale właściwie w całej Unii Europejskiej. Poza tym inwestycje amerykańskich firm w Polsce pociągną za sobą inwestycje w polską sieć przesyłową, która dziś jest uboga. A sieć rurociągów potrzebna jest rynkowi w celu możliwości sprzedawania gazu na konkurencyjnych zasadach. Najwyższy czas, aby przemiany zapoczątkowane przez Leszka Balcerowicza w 1989 roku, uwolnorynkowienie gospodarki i konkurencja, dotarły wreszcie po ponad dwóch dekadach, na rynek dostaw gazu. Dotychczasowa monopolistyczna struktura dostaw gazu jest absolutną patologią wolnorynkowej gospodarki.

Pojawiły się zastrzeżenia dotyczące oddania złóż firmom amerykańskim.

Te zastrzeżenia mają charakter głównie emocjonalny. Inaczej bylibyśmy skazani na działania polskiego monopolisty PGNiG, który też zresztą poszukuje gazu łupkowego, ma 11 koncesji, im więcej firm poszukuje tym sprawniej będą przebiegać i tym mniejsze ryzyko blokowania złóż by utrzymać wysokie ceny.

Czy w tej sytuacji budowa gazoportu ma sens ekonomiczny?

Absolutnie. Gaz z Bliskiego Wschodu jest znacznie tańszy od gazu europejskiego. Jego obecność w Europie będzie ważnym elementem gry rynkowej.

Jak gaz łupkowy wpłynie na opłacalność Gazociągu Północnego, uważanego za zagrożenie dla interesów Polski?

Kilka tygodni temu żartowałem w gronie eksperckim, że instalacja ta może stać się w przyszłości częścią infrastruktury służącej do eksportu taniego polskiego gazu do Rosji. Zapewne wizja ta jest nieco przesadzona, bo ciężko sobie wyobrazić obecnie, aby Rosja zliberalizowała swój rynek gazu, ale nie zmienia to faktu, że rosyjsko-niemiecka inwestycja jest bardzo droga, a gdy gaz łupkowy spowoduje spadek cen to jej opłacalność znacząco spadnie. Rosjanie przeoczyli moment, gdy technologia wydobycia gazu łupkowego stała się tania i kopiowalna. Stąd obawy Rosjan. W Polsce też nadal pokutuje przekonanie, że gaz łupkowy to przyszłość a nie teraźniejszość. I że gaz rosyjski jest tani: wydobywany we wręcz krańcowych warunkach syberyjskiej północy, transportowany przez wiele tysięcy kilometrów przy pomocy infrastruktury wymagającej modernizacji, nie mówiąc o kosztach ekologicznych nad którymi panuje zasłona milczenia. Pokutuje stereotyp: jak rosyjski to znaczy, że musi być tani. A ten świat skończył się sporo lat temu.

Za ile lat jest realne by wydobycie gazu łupkowego w Polsce było masowe ?

Oficjalnie mówi się o około 10–15 latach. Biorąc pod uwagę jednak dotychczasowe doświadczenia rozwoju technologicznego w poszukiwaniu i wydobyciu gazu ziemnego, uważam jednak, że może być znacznie szybciej. W Stanach Zjednoczonych rozwój od kompletnie pionierskich warunków rozpoznania geologicznego i eksperymentalnych metod technologicznych zajął około 20 lat. Intuicja podpowiada mi, że w Polsce może być to nawet tylko około 5 lat chociaż ciężko jest spekulować czy będzie to jednak 7 czy 10 lat. Warto zwrócić uwagę, że firmy zajmujące się poszukiwaniem i w przyszłości wydobyciem nie mają powodu, aby podbijać oczekiwania deklaracjami. Wręcz przeciwnie z ich punktu widzenia lepiej jest trzymać oczekiwania jak najniżej, chociaż w ich interesie im szybciej dojdzie do wydobycia tym dla nich lepiej.

Czy ostatnio wstrzymana umowa długoletnia na gaz z Rosji jest wstrzymana przez gaz łupkowy, czy była to forma nacisku na innych kontrahentów?

W sytuacji, gdy inni odbiorcy coraz bardziej polepszają swoje umowy na dostawy gazu z Rosją rzeczywiście ta umowa wyglądała co najmniej trochę jakby nie z tej epoki. Zaczyna chyba docierać do dwóch stron, że po prostu nie zostanie dotrzymana, a ponieważ renegocjonowanie długoterminowych umów jest sprawą wręcz normalną, umowa ta w długiej perspektywie robi wrażenie zombi.

Rozmawiał: Marcin Matuzik
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Gaz łupkowy to szansa na zmianę sytuacji geopolitycznej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!