Austriacki rząd otrzymał propozycję współpracy przy budowie północnego odgałęzienia gazociągu South Stream. Budowa omijającego Rosję Nabucco może stanąć pod znakiem zapytania.
Szef firmy Wolfgang Ruttenstorfer przyznał, że jego firma jest zainteresowania udziałem w projekcie.
W czerwcu włoski koncern energetyczny ENI podpisał umowę z Gazpromem w sprawie budowy South Stream. Zaczynający się w Rosji gazociąg rozdzieli się w Bułgarii na nitkę południową i północną. Ta ostatnia będzie podążać do Słowenii i Austrii. Budowa ma potrwać trzy lata - przypomniała "Rz".
Tymczasem OMV jest jedną z firm tworzących konsorcjum, które ma budować Nabucco. Ten gazociąg ma przez Turcję ominąć terytorium Rosji i stać się kluczowym elementem dywersyfikacji dostaw gazu dla Unii Europejskiej z Azerbejdżanu. Jego realizacja ma kosztować 4,6 mld euro.
Austriackie media łączą ofertę Gazpromu także z próbą przejęcia węgierskiego koncernu MOL przez OMV. Sugerują, że w ten sposób Rosjanie chcą odwieść Austriaków od tego pomysłu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gaz: Rosja kusi Austriaków