Operator gazociągów przesyłowych Gaz-System złoży w tym tygodniu korektę wniosku taryfowego dotyczącą opłaty przesyłowej - poinformowała rzeczniczka Gaz-Systemu Małgorzata Polkowska.
Jak dodała, na początku przyszłego tygodnia URE ma zdecydować w sprawie nowej taryfy na gaz. Urząd rozpatruje jednocześnie osiem wniosków dotyczących opłat związanych z gazem.
Wniosek o zatwierdzenie taryfy, czyli ceny sprzedaży gazu złożyło Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG). Oprócz tego wnioski o akceptację opłat dystrybucyjnych złożyło sześciu krajowych dystrybutorów gazu. Swój wniosek o zatwierdzenie kilkunastoprocentowej podwyżki opłaty przesyłowej złożył też operator gazociągów przesyłowych Gaz-System.
Opłata przesyłowa, jako składnik taryfy stosowanej przez PGNiG, wpływa na cenę gazu dla odbiorców. URE nie kwestionuje natomiast wysokości podwyżek zgłaszanych przez operatorów systemów dystrybucyjnych.
PGNiG w połowie lutego złożyło wniosek o nową taryfę, która jak informowała spółka, była zbliżona do aktualnej stawki.
"Uważaliśmy, że powinna być ona niższa. Nową propozycję otrzymaliśmy od PGNiG-u w piątek" - powiedziała Głośniewska.
Rzeczniczka PGNiG Joanna Zakrzewska powiedziała PAP w środę, że w piątek gazowa spółka przesłała do URE korektę wniosku taryfowego. "Obecnie proponowana taryfa jest o kilka procent niższa, w części dotyczącej ceny paliwa gazowego" - wyjaśniła Zakrzewska.
Obecna taryfa gazowa PGNiG wygasa z końcem marca, obowiązuje od 1 listopada ub.r. Zgodnie z nią koszty zakupu gazu wzrosły dla odbiorców indywidualnych średnio o 7,9 proc., a dla największych odbiorców przemysłowych - o 10,3 proc.