Większość odbiorców gazu nie skorzysta na zmianach rynkowych po 1 lipca. Zmiana sprzedawcy gazu będzie opłacalna tylko dla dużych przedsiębiorstw leżących w pobliżu sieci przesyłowych.
Zdaniem Szubskiego największe korzyści z wolnego rynku mogą uzyskać odbiorcy leżący blisko sieci przesyłowych o rocznym zużyciu ok. 100-200 mln m sześć. W jego ocenie klienci ci mogą spodziewać się niższych cen od obecnych (różnica kilku groszy na 1 metrze sześć.), co pomnożone przez miliony metrów zużycia pozwoli na spore oszczędności.
W ocenie prezesa Mazowieckiej Spółki Gazownictwa takich firm w Polsce jest ok. 150-200.
Zwraca on uwagę, że na polskim rynku brakuje wyspecjalizowanych firm doradczych, które oferowałyby usługi związane z audytem energetycznym i przeprowadzenie procedury zmiany sprzedawcy.
Zobacz również:
Drugi dzień Kongresu NP: bezpieczeństwo i efektywność
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gaz: wolny rynek dla nielicznych