Bez samorządu i społeczności lokalnej trudno szukać gazu łupkowego, bo jeśli inwestor zrobi wszystko wbrew dobrym praktykom, to raczej nie otrzyma koncesji wydobywczej - mówi Małgorzata Maria Klawiter-Piwowarska, pełnomocnik marszałka województwa pomorskiego ds. gazu łupkowego.
- Samorządowcy są ciekawi, czy gaz ten będzie można wydobywać na skalę przemysłową. To jest ich podstawowe pytanie i dopóki na nie nie odpowiemy, wszyscy czekają.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gaz z łupków. Samorządy nie dzielą skóry na niedźwiedziu