Kijów skontaktował się z Oslo w sprawie możliwości dostaw norweskiego gazu na Ukrainę. Na razie nie wiadomo w jaki sposób norweski gaz miałby trafić do naszego wschodniego sąsiada.
Ciepła zima i lepsze wykorzystanie surowca sprawiły, że Kijów chce zmniejszyć zakupy. Co więcej planuje je zdywersyfikować. Potencjalnym nowym źródełm gazu miałaby być Norwegia.
Jak przyznał ekspert Ministerstwa Ropy Naftowej i Energii, Norwegii Ingmar Sundstrom: taka alternatywa jest możliwa.
Problemem może być jednak dostawa gazu. Pomiędzy Norwegią i Ukrainą nie ma bowiem połączenia gazowego. Kijów nie dysponuje także terminalem LNG.
Na razie nie wiadomo też jak na zapowiedzi Kijowa zareaguje Moskwa. Być może Ukraina chce tylko wywrzeć na swoim sąsiedzie presje. Kijów domaga się bowiem znacznych obniżek cen gazu. Na to nie chce się zgodzić rosyjski potentat Gazprom.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gaz z Norwegii trafi na Ukrainę?