PGNiG może budować nowe połączenie. To służy dywersyfikacji dostaw - komentuje "Rzeczpospolita".
Teraz takie poparcie jest niemal pewne. – Każde połączenie z granicą zachodnią wpisuje się politykę dywersyfikacji – mówi „Rzeczpospolitej” dyrektor Departamentu Ropy i Gazu w Ministerstwie Gospodarki Maciej Kaliski. Według niego nadal na granicy zachodniej mamy swoistą żelazną kurtynę, gdy chodzi o gazociągi. I błędem było to, że nie powstały żadne połączenia.
Nowy gazociąg do Niemiec ma zacząć się na południe od Szczecina i prowadzić do okolic Berlina. PGNiG ma od czterech lat umowę o współpracy z niemieckim koncernem VNG w sprawie tej inwestycji i obie firmy nawet utworzyły spółkę. Ale jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej”, strona niemiecka, która jest bliska uzyskania pozwoleń na budowę, chce mieć pewność, że rurociąg faktycznie zostanie wybudowany.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gazociąg do Niemiec potrzebny