Nowy zarząd PGNiG wymienia władze w swoich spółkach. Najwięcej kontrowersji budzi odwołanie zarządu spółki, który nie budził merytorycznych zarzutów, ale miał na pieńku z OPZZ.
Gazowy koncern postanowił też rozszerzyć z dwóch do trzech osób zarządy spółek dystrybucyjnych. Nowym wiceprezesem takiej spółki na Mazowszu został Jan Anysz, do niedawna wiceprezes całego PGNiG.
Wśród gazowników najwięcej mówi się o zmianach na Dolnym Śląsku. Dotychczasowy zarząd tamtejszej spółki miał pozytywne oceny merytoryczne. - Potrafił rozsądnie prowadzić spółkę podczas reorganizacji związanej z rozdzieleniem handlu gazem od dystrybucji, konsekwentnie redukował koszty i zakończył rok zyskiem - przyznaje w dzienniku dyr. Rafał Miland z Ministerstwa Gospodarki, który jest w radzie nadzorczej Dolnośląskiego OSD. Ale jak mówi Miland, słabsze wyniki odwołany zarząd miał "w dialogu społecznym" ze związkowcami.
Tajemnicą poliszynela w branży gazowej był spór Krzysztofa Hnatio z Dariuszem Matuszewskim, szefem Federacji Związków Zawodowych Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, zrzeszonej w OPZZ. Jak pisze "GW", związany zawodowo z Wałbrzychem Matuszewski uchodził za szarą eminencję gazowników na Dolnym Śląsku, a jego wpływy zaczął uszczuplać Hnatio.
- Wiem, że zmiany we władzach Dolnośląskiej OSD tłumaczą jako prywatną wendetę, ale dementuję to. Wprowadzamy menedżerów związanych z dystrybucją gazu, czyli dostawą do odbiorców, a Hnatio był wcześniej związany z przesyłem, czyli hurtowym transportem gazu - powiedział "Gazecie" prezes PGNiG Michał Szubski.
Ale i on nie ma merytorycznych zastrzeżeń do odwołanych. - Hnatio miał dobre cele, ale otworzył wiele frontów ze związkowcami. Nie robił źle, lecz głupio - stwierdził Szubski. I ucina: - Zarząd ma prawo dobierać sobie pracowników, sam to usłyszałem, kiedy w zeszłym roku poprzedni zarząd PGNiG odwołał mnie ze stanowiska prezesa Mazowieckiej spółki dystrybucyjnej.
Nowym prezesem Dolnośląskiej OSD został Ryszard Olfans, który kierował tą firmą do połowy zeszłego roku, a potem był w niej doradcą zarządu. Za pół roku Olfans skończy 65 lat i będzie w wieku emerytalnym. Szubski: - Będę namawiał Ryszarda Olfansa, aby pozostał prezesem do końca 2009 r. Chciałbym, aby odszedł na emeryturę ze stanowiska prezesa, a nie doradcy.
Gasząc konflikt z OPZZ, zarząd PGNiG może rozpali nowy. Przeciw odwołaniu zarządu Dolnośląskiej OSD "pod dyktat OPZZ" zaprotestowała już "Solidarność" tej firmy - czytamy w "GW".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gazowe kadry mianowane pod dyktat OPZZ?