Moskwa grozi, że jeśli Ukraina nie zwiększy zapasów gazu, zagrożone będą dostawy surowca do Unii Europejskiej. Kijów zapowiada, że dokona uzupełnienia stanów magazynowych gazu, lecz surowiec zakupi poza Rosją. Co więcej w tym roku chce kupić w Rosji tylko minimalne ilości "błękitnego paliwa".
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gazowy rozwód Ukrainy i Rosji