Nie czekając na wyniki rządowych negocjacji o dostawach rosyjskiego gazu do Polski, Gazprom chce wymusić obniżki opłat za tranzyt gazu przez Polskę do Niemiec.
Za tydzień w Moskwie będzie się ważyć przyszłość EuRoPol Gazu, właściciela polskiej części gazociągu jamalskiego, którym płynie jedna piąta rosyjskiego gazu eksportowanego do Europy Zachodniej. W przyszły poniedziałek w stolicy Rosji ma się odbyć posiedzenie rady nadzorczej EuRoPol Gazu zwołane z inicjatywy Gazpromu, który wraz z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem jest głównym akcjonariuszem spółki.
- Gazprom chce, aby do umowy o transporcie gazu przez Polskę podpisać aneks, który zapewni Rosjanom prawo do rabatów od zatwierdzanych przez Urząd Regulacji Energetyki opłat za przesył - powiedział "Gazecie Wyborczej" przedstawiciel PGNiG, który chciał zachować anonimowość. Jeśli Gazprom dostanie takie prawo, to po prostu za przesył gazu przez Polskę będzie mógł płacić mniej, niż zapisano w oficjalnych cennikach spółki.
Na rabatach nie kończy się lista żądań Gazpromu. Rosyjski koncern chce również, by zwolnić EuRoPol Gaz z obowiązku zatwierdzania taryf przez URE. W ten sposób zarząd spółki mógłby ustalać wysokość opłat za transport rosyjskiego gazu do Niemiec niezależnie od polskiego prawa.
Spełnienie roszczeń Gazpromu mogłoby doprowadzić do zapaści finansów EuRoPol Gazu - ostrzega "Gazeta Wyborcza".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gazprom chce wymusić obniżki opłat za tranzyt gazu przez Polskę