Największy dostawca gazu do Unii Europejskiej, rosyjski koncern gazowy Gazprom traci udziały w macierzystym rynku. Nadal są one jednak ogromne.
Co ciekawe największe udziały Gazprom ma w tych regionach (mających oczywiście dostęp do gazu) które są najodleglejsze od źródeł gazu, lub gdzie ze względu na duże rozproszenie odbiorców koszt dystrybucji jest najwyższy.
Na taki rozwój skarży się sama spółką, tłumacząc że praktyce ma najdroższych klientów.
Potwierdzają to niezależni eksperci. Ich zdaniem pozostałe firmy skupiają się na dostawach gazu tam gdzie można uzyskać najwyższe marże, a budowa sieci przesyłowej jest względnie najtańsza.
Nic więc dziwnego, że Gazprom najpewniej chętnie przyjąłby zmianę wewnętrznej polityki cenowej, tyle że ze względów politycznych jest to mało prawdopodobne.
Wydobycie gazu w Rosji w 2013 roku wzrosło o 2 proc. w porównaniu do roku 2012 i wyniosło 668,024 miliardów metrów sześciennych. Gazprom to największy producentem gazu w Rosji. Jednak w ubiegłym roku jego produkcja zmniejszyła się 0,4 proc. do 480,45 miliardów metrów sześciennych.
Krajowe zużycie gazu rosyjskiego w ubiegłym roku spadło o 0,8 proc. do 456,22 miliardów metrów sześciennych.