Rosyjski koncern o jedną czwartą ograniczy w tym roku inwestycje. Cięcia nie uderzą w Gazociąg Północny, na który Gazprom chce wydać więcej, niż dotąd planował.
Dziennik "Wiedomosti" przypomniał, że w poprzednim planie Gazprom nie uwzględnił części inwestycji, które ogłoszono dopiero w tym roku. Jeśli doliczyć dodatkowe wydatki, okazuje się, że swoje plany inwestycyjne na ten rok Gazprom zmniejszył aż o 24 proc. - oszacowała rosyjska gazeta. Koncern musiał to zrobić, bo gwałtownie spadły jego dochody z eksportu gazu do Europy Zachodniej. Według rosyjskich służb celnych w pierwszej połowie roku Gazprom wyeksportował gaz za 15,9 mld dol., podczas gdy przed rokiem było to 33,8 mld dol.
Na niektórych inwestycjach Gazprom nie zamierza jednak oszczędzać. W komunikacie koncern ogłosił, że zwiększy wydatki na projekty o strategicznym znaczeniu dla Rosji, takie jak na przykład gazociągi na Dalekim Wschodzie. Na liście priorytetowych inwestycji, na które Gazprom dołoży pieniędzy, jest także budowa gazociągu z Griazowca do Wyborga nad Zatoką Fińską.
To lądowa część Gazociągu Północnego, który z Wyborga pod dnem Bałtyku ma dotrzeć do niemieckiego miasta Lubmin, tuż za granicą Niemiec i Polski. Budowę lądowej części Gazociągu Północnego o długości 917 km Rosjanie chcą zakończyć w grudniu 2010 r. Gazprom nie ujawnił, ile dołoży na tę rurę.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gazprom da więcej pieniędzy na Gazociąg Północny