XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Gazprom liczy na porozumienie gazowe z Azerbejdżanem

Gazprom liczy na porozumienie gazowe z Azerbejdżanem
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Gazprom liczy na to, że w przyszłym tygodniu wynegocjuje w Baku porozumienie gazowe z Azerbejdżanem - oświadczył w piątek prezes rosyjskiego koncernu Aleksiej Miller. Miller przemawiał podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy Gazpromu w Moskwie.

"Dobrze układają się nasze stosunki z Azerbejdżanem. Mamy nadzieję, że w toku przyszłotygodniowej podróży do Baku uda nam się osiągnąć nowe ważne porozumienia" - powiedział szef gazowego monopolisty. Miller nie ujawnił szczegółów.

Według nieoficjalnych informacji, prezes Gazpromu ma w przyszłym tygodniu towarzyszyć rosyjskiemu prezydentowi Dmitrijowi Miedwiediewowi podczas wizyty w Azerbejdżanie.

Rosja od kilku miesięcy intensywnie zabiega o sfinalizowanie umowy, na mocy której Gazprom od 2010 roku miałby kupować całość gazu ziemnego, wydobywanego ze złoża Szah Deniz, w Azerbejdżanie.

Wstępne porozumienie w sprawie przejęcia przez rosyjski koncern surowca z Szah Deniz strony podpisały w marcu. Umowa miała być podpisana w kwietniu w czasie wizyty prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa w Moskwie. Jednak strony nie doszły wówczas do porozumienia.

Złoże Szah Deniz, położone na szelfie w południowej części Morza Kaspijskiego, szacowane jest na co najmniej 620 mld metrów sześciennych gazu i 750 mln baryłek kondensatu.

Zakładano, że będzie ono źródłem surowca dla omijającej Rosję i stanowiącej konkurencję dla rosyjskiego South Stream (Gazociągu Południowego) magistrali Nabucco, której budowę forsuje Unia Europejska, wspierana przez USA.

Przejęcie azerbejdżańskiego gazu przez Gazprom postawiłoby unijny projekt pod znakiem zapytania. Przynajmniej do czasu, aż włączy się do niego Turkmenistan lub Iran.

Odnosząc się do relacji Gazpromu z ukraińskim Naftohazem, Miller oświadczył, że jego koncern "rozumie obecne trudności ukraińskich kolegów, jednak kontrakty powinny być wykonywane i nie będą renegocjowane".

Renegocjacji kontraktów Naftohazu z Gazpromem domaga się prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko, argumentując, że są one niekorzystne i niebezpieczne dla jego kraju.

Szef rosyjskiego koncernu wyraził też przekonanie, że Ukraina w terminie opłaci rachunki za dostawy gazu w czerwcu. Zapowiedział również, że w przerwie WZA spotka się z szefem Naftohazu Ołehem Dubyną.

"Generalnie sytuacja jest nadzwyczaj trudna. Liczymy na to, że Unia Europejska oraz międzynarodowe organizacje finansowo-kredytowe podejmą właściwą decyzję i razem z Rosją zdołają zapewnić sfinansowanie kredytowych zakupów rosyjskiego gazu przez Ukrainę" - powiedział Miedwiediew.

Ukraina zakontraktowała na ten rok 40 mld metrów sześciennych surowca. Teraz zabiega o zmniejszenie zamówienia o 17,5 proc. - do 33 mld metrów sześciennych, bez płacenia kar.

Gazprom nie zgadza się na zmianę warunków porozumień. Deklaruje jedynie, że nie będzie egzekwował od strony ukraińskiej kar za nieodebrane paliwo.

Zgodnie z umową z Gazpromem w I kwartale Naftohaz był zobowiązany kupić 5 mld metrów sześciennych gazu, a odebrał tylko 2,6 mld. Jeśli Gazprom nałożyłby karę, to złamanie kontraktu kosztowałoby Kijów 1080 dolarów za każde 1000 metrów sześciennych nieodebranego paliwa, czyli 1,5 mld USD za cały I kwartał.

W II kwartale sytuacja jest dla Ukrainy jeszcze trudniejsza, gdyż w kwietniu zaczął się sezon napełniania podziemnych magazynów. Do końca września Naftohaz powinien dodatkowo, poza gazem na bieżące potrzeby przemysłu, kupić i wtłoczyć do podziemnych zbiorników 21 mld metrów sześciennych surowca za ok. 4,8 mld dolarów.

Strona ukraińska starała się w Rosji o kredyt na ten cel, jednak Moskwa odmówiła, uzasadniając to obawami o wypłacalność Naftohazu. Ukraina zwróciła się też o pożyczkę do Unii Europejskiej, jednak i ta odmówiła.

Moskwa ostrzega, że jeśli Kijów w najbliższych miesiącach nie zapełni swoich podziemnych magazynów, to w sezonie zimowym nie będzie w stanie tego zrobić.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Gazprom liczy na porozumienie gazowe z Azerbejdżanem

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!