Gazprom może zażądać od Naftohazu 2,6 mld USD

Gazprom może zażądać od Naftohazu 2,6 mld USD
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rosyjski koncern Gazprom może zażądać od ukraińskiego Naftohazu zapłacenia 2,6 mld dolarów tytułem kar za gaz nieodebrany w pierwszej połowie tego roku - nie wyklucza w środę dziennik "Wriemia Nowostiej".

Moskiewska gazeta pisze o tym nawiązując do wtorkowego listu rosyjskiego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa do prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, w którym gospodarz Kremla zarzucił władzom w Kijowie prowadzenie nieprzyjaznej polityki wobec Rosji, w tym w sferze gazowej.

Według "Wriemia Nowostiej", może to zwiastować zdezawuowanie przez stronę rosyjską ustnych uzgodnień dotyczących dostaw gazu na Ukrainę w 2009 roku i wystąpienie z roszczeniami finansowymi.

Zgodnie z porozumieniem z 19 stycznia, które zakończyło rosyjsko-ukraińską wojnę gazową, Naftohaz zamówił w Gazpromie na ten rok 40 mld metrów sześciennych surowca. 80 proc. tego gazu (32 mld metrów sześciennych) objęto formułą "take or pay" ("bierz lub płać").

Od początku stycznia do końca czerwca Naftohaz odebrał tylko 8,5 mld metrów sześciennych paliwa, choć kontrakt przewidywał zakupienie 5 mld metrów sześciennych w pierwszym kwartale i 10,5 mld metrów sześciennych w drugim.

Wiosną ukraiński koncern próbował porozumieć się z Gazpromem w sprawie zmniejszenia zamówienia na 2009 rok do 33 mld metrów sześciennych, jednak rosyjski monopolista się na to nie zgodził.

"Wriemia Nowostiej" szacuje, że kara umowna za gaz nieodebrany w pierwszym półroczu może wynieść 2,6 mld USD. Dziennik przypomina też, że premier Rosji Władimir Putin obiecał Kijowowi, iż Moskwa w tym roku nie będzie egzekwowała kar za nieodebrany surowiec.

"Nie uzależnił tego, naturalnie, od +dobrego zachowania+ ukraińskich władz, jednak jest oczywiste, że miał to na myśli" - pisze "Wriemia Nowostiej".

Ukraina stara się również o zmniejszenie zamówienia na 2010 rok z 52 mld metrów sześciennych (w tym 41,6 mld metrów sześciennych zgodnie z zasadą +take or pay+) do 33-35 mld metrów sześciennych.

W myśl styczniowego porozumienia, wszelkie propozycje zmian w kontraktach powinny były być zgłoszone do 30 czerwca. Źródło w Gazpromie, na które powołuje się rosyjska gazeta, utrzymuje, że w tym terminie nie było żadnych oficjalnych wniosków ze strony Naftohazu.

Dostawy gazu w 2010 roku były głównym tematem rozmów, jakie w czasie minionego weekendu w Moskwie prowadził p.o. prezesa Naftohazu Ihor Dydenko.

Na stanowisko Rosji zapewne rzutować będzie także zapowiedź podwyższenia przez Ukrainę od 1 stycznia 2010 roku o 35 proc. stawki za tranzyt rosyjskiego gazu przez jej terytorium - z 1,7 do 2,65 USD za 1000 metrów sześciennych na odległość 100 kilometrów.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!