Rosyjski gigant gazowy Gazprom zgodził się na odroczenie płatności za surowiec przez ukraiński państwowy koncern energetyczny Naftohaz - podała agencja Reutera.
8 listopada, Naftohaz całkowicie zaprzestał kupowania gazu od Gazpromu. Ukraiński koncern zdecydował się na taki krok po tym, jak Gazprom oświadczył, że rozważa przejście w relacjach z Naftohazem na system przedpłat. To z kolei było reakcją na niezapłacenie przez stronę ukraińską za surowiec dostarczony jej w sierpniu i październiku.
W połowie zeszłego miesiąca Naftohaz zaprzestał poboru gazu z podziemnych magazynów i wznowił import surowca z Rosji zgodnie z kontraktem. Zimą koncern dla swoich odbiorców przemysłowych ze wschodniej Ukrainy musi pobierać gaz z rurociągów, którymi surowiec z Rosji płynie do UE. Surowiec ten zwraca później ze swoich podziemnych magazynów usytuowanych na zachodzie kraju.
Naftohaz potwierdził, iż w październiku odebrał od Gazpromu 1,4 mld m sześc. gazu, a rosyjski monopolista zmniejszył swoje roszczenia finansowe wobec ukraińskiego partnera do 1,3 mld dol.
Już wcześniej komentatorzy wskazywali, że zbliżenie stanowisk Gazpromu i Naftohazu może mieć miejsce przy rezygnacji podpisania przez Ukrainę porozumienia o stowarzyszeniu z Unią Europejską.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gazprom odroczył płatności ukraińskiemu Naftohazowi