Tylko o 0,1 proc. w porównaniu do roku 2015 wzrósł import LNG w roku ubiegłym. Powody do zadowolenia z takiej sytuacji ma Gazprom.
Jak taka sytuację tłumaczy Jelena Burmistrowa, szefowa Gazprom Exportu? Według niej zdecydowały względy ekonomiczne. Gaz z rurociągów jest tańszy. Producenci LNG przekierowywali więc dostawy surowca do rejonów innych niż Europa.
LNG z różnych względów trudno jest rywalizować z gazem dostarczanym rurociągami. Jednak pomimo tego w krajach Unii Europejskiej działa coraz więcej terminali gazowych. Pełnią one rolę buforu bezpieczeństwa.
Tak jest m.in. w przypadku naszego obiektu w Świnoujściu. Gazoport wykorzystywany jest obecnie tylko w części. Jednak w każdym praktycznie momencie może przyjąć ładunki skroplonego gazu. Łączną zdolność regazyfikacji obiektu to 5 mld m3 surowca.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gazprom zadowolony ze stagnacji w sprzedaży LNG w Europie