Nie wiadomo, czy budowa gazociągu z Sachalina do Hokkaido rozpocznie się o czasie. Pomiędzy Japonią i Rosją nadal nie doszło do podpisania porozumienia w tej kwestii, a Gazprom nie rozpoczął rozmów z japońskim koncernem JPDO. Według analityków monopolista zwleka, bo chce uzyskać całkowitą kontrolę nad gazem Sachalin - 1.
Koszt gazociągu na północ kraju szacuje się na 2,6 mld dolarów. JPDO opracował projekt dostaw gazu przez gazociąg z Sachalina do Japonii i zaproponował Gazpromowi jego wspólną realizację. Przedstawiciele Gazpromu mówią, że zastanawiają się nad propozycją, ale jeszcze nie rozpoczynają rozmów na ten temat.
Zdaniem analityków, Gazprom zwleka z projektem po to, by przejąć kontrolę sprzedaży gazu Sachalina - 1, jednak Japończycy na razie nie ustępują.