Wysokość obliga gazowego może zostać zmieniona podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji ds gospodarki - czytamy w "Parkiecie". Na obniżenie jego poziomu naciskają uczestnicy rynku, którzy nie są przekonani, że obowiązek na poziomie 70 proc. będzie dla nich dobrym rozwiązaniem.
Negatywnie o poziomie obowiązku wypowiada się główny gracz na polskim rynku gazu - PGNiG, w ocenie którego zupełnie wystarczający byłby obowiązek w wysokości 30 proc. Spółka zwraca uwagę, że w przypadku wysokiego obliga duzi odbiorcy będą musieli zdobyć kompetencje do prowadzenia handlu na giełdzie i rezerwowania mocy przesyłowych.
Na wtorek zaplanowano posiedzenie sejmowej komisji gospodarki, która ma zająć się właśnie rozpatrzeniem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw.
Andrzej Czerwiński, przewodniczący podkomisji ds. energetyki mówi "Parkietowi", że nie jest jednak pewne, na jakim poziomie obligo giełdowe będzie ostatecznie określone.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ile gazu trafi na giełdę?