Zdaniem analityków rynkowych uwaga inwestorów powinna skupiać się obecnie na niekorzystnym dla PGNiG kursie USD/PLN, który będzie oznaczał wzrost kosztów w IV kwartale w relacji do scenariusza bazowego nawet o 500 mln zł.
Jego zdaniem gorzej sytuacja może jednak prezentować się w I kwartale 2012 roku, gdyż jeśli
złoty się nie umocni to wówczas będzie już brakować wsparcia ze strony hedgingu i dyskonta jamalskiego.
- Kluczowa będzie polityka UR, gdyż strat z tego tytułu nie zrekompensuje zysk z projektu norweskiego, który szacujemy na 65 mln USD kwartalnie, co oznacza, że takie osłabienie złotego dodaje zaledwie 20 mln zł w stosunku do naszych dotychczasowych założeń – argumentuje analityk BRE Banku.
Ratunkiem nie będzie też zrealizowana ostatnio spłata zadłużenia ze strony Zakładów Chemicznych Police, choć oznacza ona możliwość odwrócenia rezerw w PGNiG w III kwartale tego roku. – Wpływ na wycenę z tego tytułu będzie jednak niewielki, a w samym III kwartale ta pozycja zrównoważy tylko stratę na wycenie kredytu w USD w spółce norweskiej, gdzie osłabienie norweskiej waluty do dolara oznacza różnice kursowe na około 55 mln zł – uważa Kamil Kliszcz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ile straci PGNiG na walutowym załamaniu?