Rząd Izraela osiągnął porozumienie z amerykańsko-izraelskim konsorcjum w sprawie zagospodarowania ogromnego podmorskiego złoża gazu Lewiatan. Umowa, która ma przynieść Izraelowi duże zyski, zakłada m.in. niższą górną granicę ceny gazu dla firm izraelskich.
W ramach przyjętego porozumienia rząd Netanjahu zgodził się, aby koncerny zachowały prawo własności do złoża Lewiatan, w zamian za zbycie swoich udziałów w złożu Tamar, które jest obecnie jedynym krajowym źródłem zaopatrzenia rynku izraelskiego w gaz.
Ponadto rząd wymógł na konsorcjum znaczne obniżenie, w porównaniu z pierwotnymi ustaleniami, górnej granicy ceny gazu, po której firmy izraelskie będą kupowały w przyszłości surowiec oraz zobowiązał koncerny do zainwestowania 1,5 mld dolarów w zagospodarowanie złoża w ciągu najbliższych dwóch lat.
- Porozumienie to ma przynieść Izraelowi setki miliardów szekli w najbliższych latach - powiedział w czwartek Netanjahu na konferencji prasowej. Jak dodał, w niedzielę przedłoży umowę swojemu rządowi do ostatecznej akceptacji.
Zasoby znajdującego się na Morzu Śródziemnym złoża Lewiatan, jednego z największych odkrytych złóż gazu na świecie w ostatniej dekadzie, szacowane są na ok. 622 mld metrów sześciennych. Początkowo przemysłowe wydobycie gazu miało rozpocząć się w 2018 roku, jednak prawdopodobnie przesunie się ono na 2019 lub nawet 2020 rok. Na dostawy gazu z izraelskiego złoża liczą m.in. kraje UE - twierdzą media w Izraelu.
W ocenie ministra energetyki Izraela Juwala Szteinica, opóźnienie w zagospodarowaniu odkrytego w 2010 roku złoża Lewiatan będzie kosztować Izrael miliardy szekli. Szteinic zaapelował także do międzynarodowych firm, aby inwestowały w energetykę Izraela, bowiem - jak dodał - w najbliższym czasie możliwe są kolejne odkrycia nowych złóż ropy i gazu na terytorium tego kraju.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Izrael: jest porozumienie ws. złoża gazu Lewiatan