Budowa rynku gazu idzie powoli. Jednym z największych dylematów jest to, ile gazu powinno być sprzedawane poprzez giełdę. Czy faktycznie tzw. obligo giełdowe to lekarstwo na powoli rozwijający się rynek?
Tymczasem teraz sytuacja wydaje się jeszcze trudniejsza, bo o ile dużych dostawców energii było kilku, to w przypadku gazu mamy do czynienia praktycznie z jednym – z PGNiG.
Jak rozwiązać problem, by nie narazić nikogo na straty? Nie będzie łatwo. Wydaje się, że szczególnie trudna jest sytuacja PGNiG. Zwłaszcza, że firma ma podpisany wieloletni kontrakt na odbiór gazu z Rosji.
W najgorszym przypadku mogłoby się okazać, że PGNiG nie bardzo ma komu sprzedawać gaz, bo potencjalni odbiorcy wybrali alternatywnych dostawców. Na razie taka sytuacja wydaje się mało prawdopodobna. Choćby ze względu na techniczne możliwości dostaw.
Pamiętajmy jednak, że powstają kolejne interkonektory, a budowa terminala LNG postępuje.
Kwestię kontraktów komentuje dla portalu wnp.pl mecenas Karolina Siedlik, partner w kancelarii CMS Cameron McKenna.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jak rozwiązać problem kontraktów długoterminowych w gazie?