Lada dzień powinna zapaść decyzja URE w sprawie nowych taryf gazowych. - Analizujemy kwestie, na razie jednak trudno powiedzieć, jaką podejmiemy decyzję - powiedział nam wiceprezes URE Marek Woszczyk.
I w tym cały problem. Ceny gazu ustala się w oparciu o ceny ropy. Nic więc dziwnego, że gaz drożeje. Obecne podwyżki na rynkach światowych odzwierciedlają bowiem jeszcze czerwcowy szczyt cen, kiedy to baryłka ropy (159 litrów) kosztowała 147 USD.
Jednak teraz ta sama baryłka kosztuje obecnie poniżej stu USD. Co więcej, cena może jeszcze spaść, bo niedawno OPEC nie zgodził się z sugestiami Iranu, by zmniejszyć wydobycie.
Może to oznaczać, że i ceny gazu na początku przyszłego roku pójdą w dół. Logicznym tego następstwem powinna być nowa niższa taryfa na gaz. Tyle, że mało kto wierzy, że PGNiG będzie się o nią starał. Stąd wahania URE.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jaka podwyżka cen gazu?